Wpis z mikrobloga

@z_dystansem: też nie przykręcałem już sprężyny jak ustawiłem na najlżejszą na samym początku, sporadycznie jak szarpnę za mocno to się zdarza wypiąć. Co do gleb - mam nawyk że jak dojeżdżam do jakiegokolwiek skrzyżowania czy gdzieś gdzie istnieje ryzyko że będę musiał podeprzeć się nogą (np. na kiepskim szutrach) to z automatu wypinam prawą nogę. #!$%@?łem się parę razy jak z automatu wypiąłem prawą nogę, a skręcałem w lewo, albo nieświadomie
  • Odpowiedz
@z_dystansem jeżdżę ponad rok w spd ani jednej gleby, mam podobnie z regulacją jak Ty. Z czasem delikatnie dokręciłem bo potrafił się wypiąć jak za mocno się wierciłem XD
  • Odpowiedz