Wpis z mikrobloga

@JaNieGejJaPapiesz: nic mu nie bedzie, dzialal w obronie przed doslownym wtargnieciem na chate, sądy umarzały już o wiele bardziej śliskie przypadki gdzie nie było żadnej obrony np. sprawa dominika z bolesławca poniżej. Ja wiem że wśród prowansali mentalnych panuje przeświadczenie że HURR SĄDY URZĘDNICY NAJGORSZE ŚCIERWO BYLE TYLKO CZŁOWIEKA #!$%@?Ć!!! ale ten system wcale nie działa źle
https://tvn24.pl/wroclaw/boleslawiec-dominik-zabil-konkubenta-matki-ja-sam-ranil-wyrok-sadu-ra963177-ls2302991
@dziadeq

Zadała za dużo ciosów. Działała w obronie koniecznej, ale niewspółmiernie do zagrożenia


Zaszedł tam eksces intensywny. To coś takiego, że jak podejdzie do Ciebie 5 latek i cię popchnie to #!$%@? mu głowy o krawężnik odrobinę przekracza granice obrony koniecznej ( ͡º ͜ʖ͡º)

W tym przypadku, który wrzuciłeś jasno opisane jest stopniowanie użycia przemocy. Najpierw próbował odciągać, potem sięgnął po broń i wymierzył 1 cios. Czysta