Wpis z mikrobloga

@Kamaasia888: niestety, ale muszę się zgodzić e pewnym stopniu. Oczywiście, że czasem ludzie po prostu do siebie totalnie nie pasują i nie wyjdzie im, bo ich światopoglądu są totalnie różne, ale czasem wydaje mi się, że większość problemów da się obgadać. Ludzie myślą, że dobre związki przebiegają bezproblemowo, powinno kliknąć i już, a prawda jest taka, że w każdej relacji trzeba się dotrzeć mniej, czy bardziej, bo wchodzi w nią dwójka
@Antonyo77: dostosowują się obie osoby wzajemnie to po pierwsze a nie tylko jedna ;) a po jakiego grzyba? Po tego którym możesz się komuś pochwalić i cieszyć wspólnie z jego znalezienia ¯\(ツ)/¯
@Kamaasia888 To też bym nie nazywał dysfunkcją relacji, która tylko przypomina klasyczny związek. Chociaż oba zagadnienia mogą się zacierać np. mieć wspólny mianownik w postaci "otwartości", i równocześnie być źródłem satysfakcji dla obu stron.
@Kamaasia888: Jest niekompatybilnosc charakterów a ze czesto jestesmy zamydleni motylkami i kwestią atrakcyjnosci partnera to olewamy red flagi albo tematy ktore poprostu nigdy nie znajdą kompromisu. Ale oczywiscie jest tez mase ludzi idących na łatwizne i uciekajacych od zwiazku do kolejnych bez proby zmiany siebie
@Kamaasia888: Kiedyś ludzie naprawiali relację, teraz w dobie internetu i aplikacji randkowych, po prostu jest więcej opcji i ludzie z lenistwa tak robią, ale czasem po prostu nie da się naprawić relacji i dotrzeć się odpowiednio, takie osoby zazwyczaj są zaburzone, muszą coś najpierw przepracować, nie da się zmienić ludzi tak łatwo, często się też nie zmieniają.