Wpis z mikrobloga

Mieszkania przestały się sprzedawać na totalu. Można powiedzieć, że "nikt nie kupuje" i nie będzie to aż takie przegięcie XD olx jest tutaj dobrym wskaźnikiem, bo tam czas ogłoszenie jest krótki więc widać generalnie jak sytuacja tu i teraz.

Dlaczego tak się dzieje, skąd to zwątpienie #pdk. Ano stąd że 2/3 popytu to były flipery i ynwestory, a już nawet ta grupa nie wierzy w jeszcze większy wzrost cen. Tym bardziej, że na wynajmie też sucho jak w Nevadzie.

Oczywiście wszystko jeszcze może się odwrócić XD Jakaś wojna, pandemia, czy kredyty 0%, ale na teraz to wygląda jak podręcznikowy wstęp do walnięcia rynku.

#nieruchomosci
mickpl - Mieszkania przestały się sprzedawać na totalu. Można powiedzieć, że "nikt ni...

źródło: olxSellChart (6)

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • 4
@canismajoris231: Tak, technicznie to niby nic, ale szybkie zjazdy mogą pęknąć sentyment XD Wszystko rozpocznie się za - uwaga - dwa tygodnie XD kiedy ludzie wrócą ze świąt, przedyskutują, przemyślą i przeliczą czy przypadkiem nie chcieliby się już pozbyć balastu.
  • Odpowiedz
@mickpl: ok ale kiedy spadną te ceny do 2018 roku? Bo czekam i czekam z tymi moimi 300 tysiącami na mieszkanie w Krakowie. ( ͡° ͡°)
  • Odpowiedz
@mickpl: No nie wiem, mi się wydaje że ceny będą stać do momentu nadgonienia przez zarobki/spadków stóp procentowych. W międzyczasie rynek będą trzymały same zapowiedzi programów dopłat, bo to też mocno wpływa na zachowania (jak ktoś się nie łapie, a nosi z zamiarem kupna, to obawia się wzrostów i konkurencji z bekowiczami).
  • Odpowiedz
  • 2
@canismajoris231: To nie do końca tak działa, bo nieruchomość to specyficzny towar, który po wybudowaniu nie znika XD W tym momencie mamy więcej mieszkań pod wynajem niż chętnych do wynajęcia i jednocześnie powoli więcej mieszkań na sprzedaż niż chętnych do zamieszkania. Można oczywiście iść w gospodarkę pustostanów, jak w Chinach, ale wątpię żeby u nas utrzymał się aż taki sentyment do kwadratów. Mimo wszystko jesteśmy państwem demokratycznym, są alternatywy i nie
  • Odpowiedz
  • 3
@canismajoris231: Tak, tylko właśnie przez to w TOP5 jest tego najwięcej XD Wszyscy działali na zasadzie "w dobrych lokalizacjach nie spadnie" no i betonowych kiszonek jest teraz najwięcej w tych miejscach, nie w Zduńskiej Woli.
  • Odpowiedz
  • 3
@Anien: Nawet nie trzeba mocnego, wystarczy sektorowa recesja. U nas jest taka specyfika, że średnie przedsiębiorstwa potrafiły gromadzić rezerwy w kurnikach XD Informatyk, nadwyżka? Kurniczek. Janusz, lakiernia samochodowa? Przychody w kurniczek. Restauracje przy drodze? No dobry sezon był, co stom kasom, to może kurniczek. Itd.
  • Odpowiedz
Jesteśmy w takiej stratosferze, że nawet walnięcie o 20-30% to będzie powrót do poziomów sprzed beki. I to max, na co nas stać.


@canismajoris231: niby tak, ale i tak nie stać nas bo przed BK2% były stopy % na 0 więc zdolność wysoka i rata niska. Teraz przy 7-8% komercyjnego to jest 2-2.5x drożej kredyt wychodzi czyli nawet jak spadną 30% to nadal będzie słaby popyt.
  • Odpowiedz
nikt nie kupuje bo czekają na bk0%


@Yuri_Yslin: Dokładnie, musiałoby mnie #!$%@?ć żeby nie czekać na kolejny program sypania deweloperom. BK2% pokazało, że kto bierze kredyt rynkowy to debil, a że nikt nie chce być debilem to wiedzą że jeśli rynek mieszkaniowy będzie zaliczał spadki po 80-90% po zakończeniu programu dopłat to rząd znajdzie się w nieruchomościowej pułapce gospodarczej i będzie musiał uruchomić kolejny i jeszcze większy program dopłat żeby upłynnić
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: Zajebista strategia, co może pójść nie tak xD Już po bk0% dopłaty to będzie z 5mld rocznie, zakładając, że za każdym razem dawka narkotyku musi być większa żeby utrzymać pacjenta przy życiu, tu naprawdę nie ma dużo miejsca na dalsze programy dopłat.
  • Odpowiedz
rząd znajdzie się w nieruchomościowej pułapce gospodarczej


@PfefferWerfer: o popatrz w USA ceny nieruchomości spadają, a PKB zasuwa do góry. Rząd nie znajdzie się w nieruchomościowej pułapce gospodarczej bo deweloperka to mały % PKB, i nie mamy podatku katastralnego. Deweloperzy znajdą się w pułapce spadających przychodów, zysków i niepewnej płynności.
  • Odpowiedz
o popatrz w USA ceny nieruchomości spadają, a PKB #!$%@?


@lecho182:

A w rzeczywistości spadki jedynie miesiąc do miesiąca, bo w rok do roku nadal 5% drożej niż rok temu. Popatrz sobie na wykres, od 2012 dynamika cen nie spadła poniżej 0, czyli mieliśmy nieprzerwany wzrost, a od 2020 jest pompa pokoleniowa która nadal trwa.

While U.S. home prices declined in December for the second consecutive month, according to the latest
PfefferWerfer - >o popatrz w USA ceny nieruchomości spadają, a PKB #!$%@?

@lecho182:...

źródło: ceny_domow_w_USA

Pobierz
  • Odpowiedz
@mickpl: duzo mieszkan nie trafia nawet na portale ogloszeniowe wiec nie mozesz zaliczyc ich do statystyk sprzedazy. np na moim osiedlu schemat jest praktycznie zawsze taki ze mieszanie najpierw trafia na grupe osiedla na fb i dopiero jak nie ma chetnych to leci na otodom i tak sie sklada ze wiekszosc ogloszen nie trafia na otodom bo schodza przez grupe.takie sa realia w Warszawie i watpie by tak bylo tylko na
  • Odpowiedz