Wpis z mikrobloga

Idę sobie przez Kraków, zaczepia mnie gościu zbierający na "chore dzieci" z Fundacji "Ręka Wielkiej Pomocy", dosyć nachalny, ale dałam 10 PLN i poszłam dalej. Znowu spotykam innego gościa z tej samej fundacji i on mówi „... mój kolega zbiera na operację #!$%@?..." i na początku myślałam, że mi się przesłyszało, ale mój siostrzeniec był ze mną i potwierdził, że też to usłyszał.

Są mega nachalni, wredni i ogólnie nie polecam im dawać grosza, bo z tego co czytam to pieniądze nie idą na chore dzieci.

#krakow
  • 8
  • Odpowiedz
@smuteczek2000s: Czyli mimo ze nie chcialas dac, to dalas bo koles byl nachalny? XD
To co, w realu nie jestes tak wyszczekana i edgy jak tutaj czy co? To jakis mega dziwny kontrast miedzy osoba ktora usilnie probujesz byc, a ktora tak naprawde jestes, nowe nie znalem xD
  • Odpowiedz
@smuteczek2000s: Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta:
– Jak masz na imię?
– Jasiu.
– A więc Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
– Nie.
– A czy ty jesteś tułowiem krowy?
– Nie.
– A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa! HAHAHA!!! (zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca).
  • Odpowiedz
@smuteczek2000s: ostatnio mi gość z jakąś kobietą zapukał do drzwi, by wesprzeć fundację i gość mówi, że musi wejść i spisać mój dowód osobisty, powiedziałem, że go nie wpuszczę i dowodu mu nie dam.
  • Odpowiedz