Wpis z mikrobloga

Jakim cudem można kupować mieszkanie na kredyt? Przecież to się nijak nie kalkuluje. Przez pierwsze 10-12 lat spłacania to głównie ciśniesz odsetki, a to się niczym nie różni od odstępnego dla właściciela. Równie dobrze można sobie wynajmować przez 10-12 lat i oszczędzać forsę na kupno, a po tym czasie kupić sobie mieszkanie za gotówkę, ewentualnie dokredytować się z 20%-30%. Teraz tym bardziej się nie opłaca brać kredytu bo ceny mieszkań w kosmos i jeszcze wysokie stopy procentowe. Z niskimi to może jeszcze był jakiś sens.

#nieruchomosci #kredyt #finanse #logikarozowychpaskow
  • 91
Dwa... to padłem ze śmiechu. Sugerujesz że lepszy rozwiazaniem jest wyrzucanie co miesiąc 1,5-2 k PLN do obcej kieszeni, bo w ten sposób "zaoszczędzisz" na kapitał by kupić mieszkanie za gotówkę, aniżeli wziąść kredyt, posiadać je i z tych samych 1,5k-2k, spłacać kapitał i odsetki? Ty


@grubson234567: masz rację ale nie na dzisiejsze czasy bo tak było przed 2021 rokiem mniej więcej. Natomiast teraz masz do wyboru rata 8k (odsetki to
@zanzi xD 5 lat temu mieszkanie 300k, zbierasz gotówkę. W tym czasie płacisz lekko 100k dla właściciela. Mieszkanie teraz 600k. Biznes życia nie wziąć kredytu. To może zadziała przez jakiś czas teraz jak są napompowane ceny i drogi kredyt.zakladajsc że mieszkania już nie pójdą do góry
@zanzi: Po pierwsze to oprócz Warszawy ceny mieszkań wcale nie są bardzo wysokie jak na standardy europejskie. A poza tym to rata kredytu wynosi mniej więcej tyle ile miesiąc najmu więc najem nie ma żadnej przewagi. O ile spłacasz kapitał chociaż w minimalnym stopniu to więcej zyskasz biorąc kredyt niż lecąc na wynajmie. Zgadzam się, że kredytowanie się przy 7% oprocentowaniu na 30 lat to głupota ale sam planuję wziąć taki
Natomiast teraz masz do wyboru rata 8k (odsetki to 7.2k , 800zl kapitał? )


@acpiorundc: XDDDD Nie wiem na ile chcesz brać kredyt, ale by mieć odsetki 8K, musial bys brać co najmniej 1 100 000 - 1 250 000 kredytu przy potencjalnej 25/30 letniej spłacie. To np. w Poznaniu cena mieszkania powiedzmy ok 70-80m^kw z developerki, a biorąc pod uwagę że wymagany jest dziś 20% wkład własny, to by oznaczało
Jakbyś kupił w 2007/2008 to dopiero teraz byś wychodził na zero a może nawet i nie


@acpiorundc: Dziwna sprawa, moi rodzice kupili w 2008 i są na plusie od 16 lat xD

a jak dzisiaj rata to 8k a najem 3/4k to jak to liczyć?


@acpiorundc: Znaleźć tańsze mieszkanie, było wziąć na BK2%, zebrać więcej wkładu. I care not.
5 lat temu mieszkanie 300k, zbierasz gotówkę. W tym czasie płacisz lekko 100k dla właściciela. Mieszkanie teraz 600k. Biznes życia nie wziąć kredytu.


@kokos24: w 2008 kupiłeś mieszkanie za 300 k. Jest 2018, zapłaciłeś już bankowi prawie 200k odsetek, a zostało 260k do spłaty. Mieszkanie jest warte 300k. Biznes życia wziąć taki kredyt.
(trochę oszukuję, bo nie uwzględniłem wkładu własnego, tylko pi*drzwi policzyłem odsetki od kredytu na 300k)
  • 0
@damienbudzik: Bo wtedy nie wynajmujesz podobnego mieszkania ale jakieś gówniane żeby cena była niższa bo wynajmujac możesz się zgodzić na gorsze warunki, a kupując chcesz lepsze

@Bejro No teraz takie warunni ze nie warto i lepiej wynająć i przeczekać. Ale najem ma tę przewagę że możesz wziąć kawalerkę w takim Poz za 1500 miesięcznie, a rata kredytu mieszkania za 500k to 2700zł czy nawet 3k, gdzie na poczatku to są głównie
możesz wziąć kawalerkę w takim Poz za 1500 miesięcznie, a rata kredytu mieszkania za 500k to 2700zł czy nawet 3k, gdzie na poczatku to są głównie odsetki, więc więcej niż za wynajem


@zanzi: Ale ja nie chcę przeczekać "ciężkich czasów" w kawalerce tylko żyć w takim samym komforcie. Za 500k kupię w Poznaniu 50-60 m2, ile zapłacę za wynajem takiej powierzchni? 2700-3k+ według google.
XD?


@Bejro: wg przepisów bank może brać prowizję od nadpłat w ciągu 3 pierwszych lat kredytowania. Później już nie może. Niektóre banki korzystają z tego prawa, inne mają #!$%@? i nie biorą w ogóle od początku.
w 2008 kupiłeś mieszkanie za 300 k. Jest 2018, zapłaciłeś już bankowi prawie 200k odsetek, a zostało 260k do spłaty. Mieszkanie jest warte 300k. Biznes życia wziąć taki kredyt.


@ShortyLookMean: Rozumiem, lepiej zapłacić w tym czasie 250k landlordowi i zostać bez nieruchomości. Nawet w twoim skrajnym przykładzie kredyt wygrywa.