Aktywne Wpisy
bolS07 +57
VeritasEtLux +26
Drodzy moi,
Rzecz jest poważna! Żona wyśmiewa się ze mnie. Mowię od czasu do czasu na ludzika lego per "hipek" co zawsze wywołuje u niej salwy śmiechu... Wiem, że nie jest to oficjalna nazwa na taką figurkę, ale śmiem twierdzić, że nie tylko ja tak mówiłem w dzieciństwie.
Potrzebuję od Was potwierdzenia (lub nie, ale mam nadzieję na potwierdzenie ;) ), że znacie taką nazwę, lub słyszeliście jak ktoś jej używa. Chcę
Rzecz jest poważna! Żona wyśmiewa się ze mnie. Mowię od czasu do czasu na ludzika lego per "hipek" co zawsze wywołuje u niej salwy śmiechu... Wiem, że nie jest to oficjalna nazwa na taką figurkę, ale śmiem twierdzić, że nie tylko ja tak mówiłem w dzieciństwie.
Potrzebuję od Was potwierdzenia (lub nie, ale mam nadzieję na potwierdzenie ;) ), że znacie taką nazwę, lub słyszeliście jak ktoś jej używa. Chcę
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Powiedzcie mi, czy tylko ja mam takie doświadczenia z sprzedającymi #rozowypasek na OLX?
1. Tak wszystko sprawne, bez wad proszę przyjeżdżać.
2. Na miejscu przedmiot ewidentnie posiada wady, gdzie często sprzedaje się go ze statusem "uszkodzony" na innych aukcjach.
4. "Ja myślałam, że tak ma być", "no ale komu to przeszkadza", "przecież to tylko trochę hałasuje". "no mruga sobie tutaj jakaś lampka, nic się z tym przecież nie dzieje"
5. Wracasz uboższy o czas, paliwo i nerwy.
Skąd to się bierze? To jest celowe czy raczej nieświadome działanie?
nie było punktu 3
@Pupeteu: oczywiście, że tak. Jak już wydałeś kasę na paliwo, poświęciłeś czas na przyjazd, to większa szansa, że nie chcąc ich marnować, kupisz przedmiot, przymykając oko na wady.
@Pupeteu: typowe