✨️ Obserwuj #mirkoanonim Hej, jestem narcyzem, prawdopodobnie z borderem. Zdaję sobie z tego sprawę i ciężko mi gdy ludzie których kocham cierpią. Dzisiaj miałem kolejny epizod pełen gniewu i po prostu nie mam już siły. Niestety w wyszukiwarce znajduję jedynie artykuły jak chronić się przed osobami takimi jak ja, ale nie bardzo takie w których jest napisane co taka osoba powinna lub może zrobić. Czy terapia/farmakologia może okazać się tutaj pomocna? Czy to raczej już nie do odratowania i powinienem zostać sam?
@mirko_anonim: XD, ile razy sobie to wmawiasz przed lustrem? a jeżeli piszesz prawdę to nie masz zaburzenia osobowości. osoby z zaburzeniami z klastra B, nie są w stanie odczuwać empatii (chyba że do siebie) ani postawić się w czyiś butach. O postrzeganiu świata gdzie widzi się jednocześnie wady i zalety danej osoby zamiast tylko wady albo tylko zalety nie wspominam.
@mirko_anonim: narcyz nie ma autorefleksji ani nie zastanawia się nad swoim zlem, jeśli już sobie zdajesz sprawę z tego co robisz to pewnie masz jakąś dwubiegonowke , gdybyś był narcyzem to byłbyś się z siebie dumny że tak robisz Uważałbys byś takie zachowania za normalne Jeśli wiesz że to zle i szukasz pomocy to nie masz żadnego narcyzmu
@mirko_anonim: będziesz brał tabletkę, która zmnieni twoją fizjonomię (i zrobi z ciebie prawdopodobnie wraka człowieka) oraz psychikę bo jesteś narcyzem? A gdzie samororefleksja czy coś?
To chyba bait, prawda?
Nie da się osobowości zmienić tabletką, ogarnij się...
@r5678: no właśnie nie do końca borderline to klaster B a oni odczuwają empatię i żałuja po wybuchach , głównie to narcyz i psychopata , socjopata nie mają empatii , border ma
@mirko_anonim: Hmm, a ten nacyzm z borderem to masz oficjalnie zdiagnozowany, czy to autodiagnoza?
Pytam bo rozważasz podjęcie terapii, by nie przysparzać innym cierpienia. Który narcyzm zdecyduje się na taki krok? To się nie klika miras. W dodatku umiejętność zauważenia, że bliska osoba cierpi przez moje zachowanie, również jest dla narcyza niedostępne.
✨️ Autor wpisu (OP): @Linnior88 to może źle się zdiagnozowałem, ale się na tym nie znam. Każda taka sytuacja jak dzisiaj zaczyna się po prostu od jakiejś dyskusji, która nie idzie po mojej myśli i zawsze jest jakiś punkt zapalny który triggeruje mnie tak że nie jestem w stanie się opanować.
Już mam tego dosyć. Widzę to po swojej dziewczynie, zniszczyłem ją, ale nie potrafię powiedzieć stop, ona nie potrafi odejść.
@mirko_anonim: opisujesz problem dysregulacji emocjonalnej, polecam poczytać o umiejętnościach TIP, bo to może pomóc ci opanować skrajnie negatywne emocje. Psychoterapia pomaga w zaburzeniach osobowości, więc poszukaj psychoterapeutę, najlepiej z nurtu poznawczo-behawioralnego
@mirko_anonim: to nie brzmi jak narcyzm, a bardziej jak Borderline. Prawda jest niestety taka, że do póki nie pójdziesz na terapię (i nie zrezygnujesz w trakcie, co jest częste) to będziesz miał problemy ze stworzeniem normalnej szczęśliwej relacji. Może dostaniesz leki, może jakieś na obniżenie ciśnienia, kiedy czujesz że się w tobie zbiera, ale nie musisz wcale dostać jakiejś bardziej złożonej farmakoterapii.
Anonim (nie OP): To dziwne, że masz borderline, ale jednak sporo autorefleksji. Moje doświadczenie z takimi osobami jest takie, że są raczej wobec siebie bezkrytyczne. A może się mylę.
Mam na telefonie album w którym kolekcjonuje sobie pod pewnego czas wszystkie żaby pepe jakie znajdę, zostaw plusa i podam nr w komentarzu a pokaże Ci jaką żaba dzisiaj jesteś #gownowpis #memy
Hej, jestem narcyzem, prawdopodobnie z borderem. Zdaję sobie z tego sprawę i ciężko mi gdy ludzie których kocham cierpią. Dzisiaj miałem kolejny epizod pełen gniewu i po prostu nie mam już siły. Niestety w wyszukiwarce znajduję jedynie artykuły jak chronić się przed osobami takimi jak ja, ale nie bardzo takie w których jest napisane co taka osoba powinna lub może zrobić. Czy terapia/farmakologia może okazać się tutaj pomocna? Czy to raczej już nie do odratowania i powinienem zostać sam?
#psychologia #psychiatria #narcyzm #borderline #pomocy
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: XD, ile razy sobie to wmawiasz przed lustrem?
a jeżeli piszesz prawdę to nie masz zaburzenia osobowości. osoby z zaburzeniami z klastra B, nie są w stanie odczuwać empatii (chyba że do siebie) ani postawić się w czyiś butach. O postrzeganiu świata gdzie widzi się jednocześnie wady i zalety danej osoby zamiast tylko wady albo tylko zalety nie wspominam.
Jeżeli uważasz że masz
Uważałbys byś takie zachowania za normalne
Jeśli wiesz że to zle i szukasz pomocy to nie masz żadnego narcyzmu
To chyba bait, prawda?
Nie da się osobowości zmienić tabletką, ogarnij się...
xD neurotypowy czlowiek, az za bardzo nawet
Pytam bo rozważasz podjęcie terapii, by nie przysparzać innym cierpienia. Który narcyzm zdecyduje się na taki krok? To się nie klika miras. W dodatku umiejętność zauważenia, że bliska osoba cierpi przez moje zachowanie, również jest dla narcyza niedostępne.
Już mam tego dosyć. Widzę to po swojej dziewczynie, zniszczyłem ją, ale nie potrafię powiedzieć stop, ona nie potrafi odejść.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta