Aktywne Wpisy
duron1802 +156
Darthal +24
Wyobrażacie sobie w ogóle leżeć razem z dziewczyną, gdy ona jest przytulona do was, oglądać jakiś film na netfliksie, całować się w między czasie, dotykać, spać razem czując jej ciało obok. To uczucie że ona was kocha, pożąda was, stara się. Przecież to musi być coś zajebistego.
#samotnosc #przegryw
#samotnosc #przegryw
29. lutego 3019 roku Trzeciej Ery
Po zmroku Rohhirimowie trzymali orków w okrążeniu i nękali żołnierzy Nieprzyjaciela, nie pozwalając zaznać im spokoju. Nocne godziny upływały w napięciu. Kilku Jeźdźców Rohanu zakradło się nocą nawet na skraj obozu orków i po krótkim starciu, w wyniku którego trupem padło kilku spośród sług Saurona, umknęli w noc. Uglúk puścił za nimi kilku orków i wywiązała się walka. Trzeba tu dodać, iż w lesie czaił się oddział z Isengardu pod dowództwem Mauhúra, który ruszył z odsieczą właśnie w tym momencie.
Hobbici cały czas węszyli okazji ucieczki, jednak Grishnákh, chcąc odszukać Pierścień i korzystając z zamieszania, porwał Merry’ego oraz Pippina, chcąc wynieść ich poza obóz. W czasie tej próby natknął się na Jeźdźców Rohanu – natychmiast został zabity. Hobbici natomiast, zupełnie niezauważeni, czmychnęli w stronę lasu. W tym czasie starcie dobiegło ku końcowi, zaś oddział Mauhúra został wycięty w pień, po czym znów zaległa. O świcie Rohhirimowie przypuścili ostateczny szturm na obóz orków i wyrżnęli wszystkich w pień. Hobbici obserwowali to starcie z bezpiecznej odległości, a wkrótce kroczyli do Fangornu.
Maszerowali w głąb lasu wzdłuż napotkanego strumienia. Szli długo, a ścieżka, jaka ich wiodła, była trudna i nieprzyjazna. Las był gęsty i duszny, przez co kolejne kroki pokonywali w coraz większym mozole. Wreszcie dotarli na skalną półkę, gdzie mogli zaczerpnąć nieco powietrza i rozejrzeć się po okolicy.
Spotkali Drzewca, jednego z entów. Strażnik drzew nie wiedział, kim są napotkani wędrowcy, jednak po długiej rozmowie, gdzie wszyscy troje wspomnieli m.in. o Gandalfie, którego każdy z nich miał za przyjaciela, zdecydował się zabrać ich w głąb lasu.
Aragorn, Gimli i Legolas po nocnym postoju nadal podążali śladami orków przez stepy Rohanu.
Frodo i Sam kontynuowali trudny marsz przez bezludne wzgórza. Z pomocą elfich lin z Lórien przeprawili się przez urwisko i tym samym dotarli do krańca pasma wzniesień Emyn Muil. Nocą z daleka spostrzegli Golluma, który niestrudzenie podążał ich śladem. Przygotowali zasadzkę, by pochwycić stwora, wywiązała się krótka walka.
Gollum poddał się wreszcie, przebłagał hobbitów, by darowali mu życie, a w zamian obiecał przeprowadzić ich, jako że znał drogę, przez rozległe, niebezpieczne Martwe Bagna prosto do Mordoru.
tłumaczenie cytatu: Maria Skibniewska
Na ilustracji "Drzewiec" autor: Rodney Matthews
#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki
Chcesz zostać dopisany do listy? Plusuj ten komentarz.
Dwa razy plusować nie trzeba.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@Majku_: Skoro Ent u stóp miał 7 palców, to ile miał u rąk?
No ale tak, w tekście nie ma wzmianki o liczbie palców u dłoni. Tylko z powyższego cytatu:
Ale skąd to wzięli ani słowa ( ͡° ʖ̯ ͡°). Może to z listów Tolkiena?
z odnośnikiem do "Encyklopedii Śródziemia"
Ale w odnośniku nic nie ma. Dzięki i czekam na dalsze wpisy.
Doceniam twój upór w drążeniu tematu :) ja, przyznaję, aż tak biegły w tym nie jestem. Bardziej orientuje się w procesie twórczym Tolkiena, bo to mnie znacznie bardziej interesuje - jak tworzył, dlaczego, skąd brał pomysły, jak to wszystko wyglądało i jak kształtowało się na przestrzeni lat. Skala jego twórczości robi wrażenie nawet dziś :)