[qew12]

Jadę do psychiatry powiedzieć że mam myśli samobójcze i nikt mnie nie powstrzyma ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ojca nie na ze mną ehh. Ale jakoś daje radę, choć jestem trochę zrozpaczony.

Dam lekarzowi kartkę z notatka co ze mną bo samemu nie daje rady mowić:
Od długiego czasu odczuwam brak sensu do życia i chęć nieistnienia. Czuję się przygnębiony i ból psychiczny większość dnia, prócz paru czynności które sprawiają że przesz krótko moment czuję sie dobrze. Robienie czegokolwiek sprawia mi ból.
Czuję dyskomfort przy wychodzeniu z domu, większy jeśli spotkam ludzi.
Nie potrafię nawiązać rozmowy głosowej i złe.sie czuję rozmawiając. W ciągu dnia śpię po kilkanaście godzin. Próbuję wykonywać krótkie ćwiczenia fizyczne.
Mam wrażenie że wszystko źle robię.
Nie mam siły do niczego. Ano chęci. Nie
Wąchania nastroju. Mam myśli samobójcze kilka razy dziennie typu jak się o by było się zabić
Mam ciągła potrzebę oddawania moczu (chyba przy stresie) czy mam wykonac badanie moczu?
Mam też zerowe libido, czego wstydzę się powiedzieć.
Leki nie działają, czy mogę być szybkim metabolizerem przez co szybko maleje dawka w organiźmie

Ciągłe zmęczenie, ból głowy przyjechałem sam

#qewnakwadracie #przegryw #asperger #fobiaspoleczna #depresja

[Zoyav]

@qew12 uważaj co mówisz, bo znowu cię zamkną

[nomysza6666]

otrafię nawiązać rozmow

@qew12: odstaw te leki i sam ogarnij dupe. Rodzice Ci chcieli mieszkanie wynajac

[TooFast]

@Zoyav no raczej powinni, najlepiej bez telefonu tym razem

[telemark]

@qew12: chłopie powodzenia, wynajmij to mieszkanie a w międzyczasie czekaj do renty.

[szczszz]

@qew12:

Leki nie działają

Trzeba zwiększać dawkę, w końcu znikną wszelkie myśli

[Puuch12]

Bywa i tak

[Zgrywajac_twardziela]

@qew12: Trzymaj się chłopie, ehh (づ•﹏•)づ

[ilargia]

@Zoyav: przecież jemu o to chodzi. W szpitalu jest ciepło, dadzą jeść i się nie #!$%@?ą, że nic nie robi ze sobą.

[ziomus0812]

Mam też zerowe libido, czego wstydzę się powiedzieć.

@qew12: to pewnie od sulpirydu. Gdy brałem sulpiryd, to również nie miałem prawie libido.

Widzisz, w ogóle nie łączysz skutków ubocznych z danymi lekami. Jestem pewien, że te spanie przez cały dzień, to również skutek uboczny któregoś leku, tylko nie połączyłeś skutków ubocznych z danym lekiem.

Trzymaj się mirku.

[ziomus0812]

@nomysza6666: ok oski

[Jerry664]

@qew12 Nie ma letko w życiu, c`nie? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ech, trzymaj się i powodzenia!

Mam ciągła potrzebę oddawania moczu (chyba przy stresie) czy mam wykonac badanie moczu?

Badań nigdy zbyt wiele. Możesz poprosić poprosić rodzinnego o skierowanie na badania krwi i moczu, bo chciałbyś wykluczyć czynniki zewnętrzne.

Mam też zerowe libido, czego wstydzę się powiedzieć.

Nie ma czego, takie jest działanie leków. A przeszkadza Ci to

[MalowanyPtak]

@qew12: Jak martwisz się o zdrowie, a jednocześnie masz myśli samobójcze to coś jest nie halo. To jest raczej sygnał, że szukasz uwagi, niż magika.

[Benybenassi]

@qew12 nawet po największej burzy wychodzi słońce. Traktuj to jako etap w życiu. Przebrniesz prze niego i będzie lepiej!

[K.....y]

@qew12: nic ci to nie da i tak bedziesz cierpiał i nie ma ratunku na to

[qew12]

@Jerry664 nie przeszkadza ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Glikol_Propylenowy]

@qew12: Czyli rozumiem, że chcesz jednak do tej psychuszki?

[DigitalPasztet]

@qew12 ale ci ludzie w komentarzach są posrani niektórzy to jest takie przykre że nikt tego #!$%@? wewnętrznego nie rozumie tylko zwalają na lenistwo albo wołanie o atencję.. no tak to jest wołanie o atencję bo każdy pragnie jakiejś uwagi i chce coś znaczyć nie przejmuj się nimi.. nie ma czegoś takiego jak wzięcie się za siebie robisz postępy we własnym tempie to widać przyjechałeś bez taty gotujesz fajne rzeczy a rok

[Hazadeflux]

@qew12: To chyba marny pomysł, jak powiesz, że masz poważne myśli magiczne to cię zamkną w psychiatryku i wtedy będziesz miał przymusowy kontakt z otoczeniem - personelem i pewnie innymi pacjentami. Zamiast ci pomóc to cię naszprycują jakimiś gównolekami i nic się nie poprawi zapewne.

[Greensy]

@qew12: dzień czy dwa było git postępy a nagle taki zjazd w dół? Na wahania nastroju są leki.

Nie miałeś przypadkiem mieszkać samemu od marca? Jak sobie to wyobrażasz?