Wpis z mikrobloga

@Feeder a w jaki inny w sumie mogłabym raz na ruski rok skorzystać z zaproszenia na picie wódki z normikami, ale

1. mam zasadę, że najpóźniej o 20:30 lubię być już w domu
2. po pijaku nie wsiądę do taxi, bo mam zasadę że po pijaku do taxi ani autobusu nie wsiadam, bo to niekulturalne
3. nie wróciłabym po pijaku sama do domu na piechotę, bo to niebezpieczne
4. spać poza domem nienawidzę, poza tym wtedy pewnie bym musiała ze sobą zabrać szczotkę do zębów, ubrania na zmianę, gąbkę, kosmetyki, ręcznik i wiele innych rzeczy, czyli pakowanie się jak na wyjazd
5. zrobienie domówki od siebie odpada, bo bym po takiej popijawie miała armagedon w domu, a ja nienawidzę bałaganu
6. gdybym szła na wódkę, to w celu picia wódki, a nie patrzenia jak inni piją, więc opcja "nie pić" odpada, wpis jest stricte o piciu wódki

nie wiem jak inni radzą sobie z piciem z kimś, przecież to ciężkie w organizacji

ktoś może ma pomysł jak można zaplanować takie picie? jak wy planujecie powrót z imprezy?

#przemyslenia #pytanie #normictwo #samotnosc #logikarozowychpaskow ##!$%@? #alkoholizm
  • 27
po prostu nie pij tyle aby się #!$%@?ć? można wypić tyle aby się nie zachowywać jak degenerat -> wtedy problem z taksówką odpada bo nie będzie różnicy pomiędzy Tobą trzeźwą a wypitą lekko pod względem zachowania.
@Zoyav:
@Zoyav: szybko się upijasz? to wtedy raczej nie wódka tylko jakieś drinki, bo aby wódką się nie nawalić w tym wypadku to prawie wcale nie będziesz piła.

w sumie nieco patologia pić czystą wódkę xd
  • 0
@10129 ostatni raz spiłam się w 2017 i z tego co pamiętam to raczej się szybko nie spijałam, na imprezie firmowej w zeszłym roku napiłabym się 3 piw (tych zwykłych 5%) i nie czułam nic, jakbym soczek piła, ale piwo mnie męczy, w sensie ciężko mi w siebie wlać tyle cieczy
@Zoyav:
to trudno abyś się 'przypadkiem' upiła, ja po 1 5% piwie czuje sie lekko pijany, po dwóch już jestem zauważalnie pijany (nawet mnie znosić zaczyna)