[WladcaSlimakow]

Hej, dostałem telefon od spedycji w sprawie pracy i oni chyba chcą żebym był przeklejaczem ładunków na transie. Pomoże ktoś na priv i wyjasni czego oni ode mnie oczekują? Nie mają własnej floty, na okres próbny też swojego auta do prowadzenia mi nie dadzą (tak sądzę). Dzięki wielkie.
#spedycja #transport #logistyka

[Kasia123456789]

@WladcaSlimakow: w przeklejanie ładunków sie wchodzi jak sie jest kutym na cztery łapy albo jak sie nie ma godności. W każdym innym wypadku mówi się "dziekuje, proszę #!$%@?ć.", a nastepnie odkłada słuchawkę. Biorąc pod uwagę, że zadajesz takie pytania, narobisz sobie więcej kłopotów niż przyniesie to pożytku.

[WladcaSlimakow]

@Kasia123456789: od czegoś trzeba zaczynać przecież

[LuckyDice]

@WladcaSlimakow Oczekują od Ciebie, że będziesz rakiem branży transportowej. Lepiej odpuścić. Serio.

[WladcaSlimakow]

@LuckyDice: pieniądze nie śmierdzą, poza tym na razie to okres próbny, jakies wskazowki poza stwierdzeniami ze nie mam godnosci, będę rakiem i sprzedałem duszę diabłu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[LuckyDice]

@WladcaSlimakow Jak się nie ma za grosz godności to faktycznie nie śmierdzą.

[Kasia123456789]

@WladcaSlimakow: to idź na dyspozytora, pomocnika spedytora, jakiegoś juniora za biurkiem a nie w największe gówno jakie istnieje i to jeszcze po uszy. Przeklejanie ładunków to jak sprzedawanie na allegro śmieci z aliexpress, zasada ta sama, tylko odpowiedzialnośc większa.

Ja poszedłem na dyspozytora międzynarodowego i miałem opcję zostać potem na stanowisku, które wiązałoby się z kupowaniem a raczej sprzedawaniem ładunków na transie, z różnych powodów do tego nie doszło. da sięzacząć