Wszystko działało pięknie przez około miesiąc, dzisiaj włączam komputer jak zwykle, normalnie się wszystko zaświeciło itd, ale nie ma obrazu. Korzystałem póki co tylko z karty zintegrowanej z procesora, ale podłączyłem też GPU i nic, zmieniłem również ram, włożyłem w inne sloty i dalej czarny ekran.
Zresetowałem BIOS i nic sie nie dzieje.
Jedyne co zauwazylem, że przy starcie komputera miga na płycie głównej czerwone diody, są 4: - DRAM - CPU - VGA - BOOT
jak działał normalnie to diody się zaświecały i znikały, teraz zauważyłem, że dioda CPU minimalnie mruga przy włączaniu ale nie zapala się w pełni, tak jakby problem był z CPU?
dodam, że korzystam z therlarlight płytki do procesorów na LGA 1700, możę za bardzo przykręcilem albo za słabo?
Co myslicie o tym? Ale póki to sprawdze chce sie Was poradzić, bo może nie bede musiał sciagac chłodzenia.
@To_The_Moon: najpierw trzeba zdemontować i popodłączać wszystko jeszcze raz. to się wydaje głupie, ale te kable, styki czy piny nie zawsze łączą choć niby powinny, magia normalnie. ja np. miałem problem z niskim transferem przez SATA III bo kabel nie łączył jak trzeba. z USB-C jest taka sama magia xD
@Elberus: czyli wszystkie kable odpiąć i podpinać na nowo?
Generalnie problem chyba sie wzial z tego, że przy uruchomieniu kompa nie poczekałem aż sie uruchomi tylko od razu podpiąłem dysk SSD na frontalne USB 3.0 (zwykle podłączałem go jak komputer sie już włączyłem a tym razem zrobiłem to jakby w trakcie naciskania na włącznik)
@To_The_Moon: ciężko mi powiedzieć, ja z moją płytą gigabyte też miałem różne problemy z bootloopem itp. ale ostatecznie zawsze wstawała po wielkich mękach i trudzie, resetowaniu, odłączaniu zasilania itp. raz to nawet uwaliło mi windowsa i nie chciał się zbootować. a bios na pewno zresetowałeś jak należy? podobno jeszcze jest taki motyw, że te płyty bardzo długo się uruchamiają pierwszy raz po resecie biosu
@To_The_Moon: nie wiem jak to jest w AssRocku, w gigashite mam dwa biosy więc zawsze jakoś ten szajs zostaje zreanimowany w końcu gdy coś mu odbije bez wyraźnego powodu, ale czasami już traciłem nadzieję
Na płycie głównej są 2 pini, zwarłem je i komputer sie wyłączył.
Jeśli zwarłeś na włączonym komputerze. To nie mam dobrych wieści - płyta mogła "umrzeć" i bez serwisu się nie obejdzie. BIOS resetuje się na wyłączonym i najlepiej odłączonym komputerze od zasilania.
@To_The_Moon: Zajrzałem do instrukcji - BOOT oznacza że masz problem z dyskiem (albo padł, albo się wysunął, cokolwiek, w każdym razie nie działa poprawnie). VGA wiadomo, że kartą (może nie podłączyłeś zasilania). Jak się nie świecą od proca i ramu to znaczy, że działają poprawnie.
@To_The_Moon: ten zasilacz ma modularne (odpinane) okablowanie? Weź sprawdź wtyczkę EPS w lewym górnym rogu płyty głównej czy dobrze siedzi. Priorytetem jest obsadzenie gniazda ATX12V1 czyli tej lewej części. Sprawdź tak samo po stronie zasilacza czy wszystko dobrze siedzi.
Poza tym - przy diagnozowaniu problemu komputer odpalasz w minimalnej konfiguracji, czyli: obsadzony procesor, obsadzona pamięć RAM (wystarczy jedna kość), bez karty graficznej (skoro masz integre wbudowaną w procesor) oraz bez podpiętych
Weź sprawdź wtyczkę EPS w lewym górnym rogu płyty głównej czy dobrze siedzi
@strusmig: sprawdzałe, wypiniałem i wpinałem kilkakrotnie, nawet główną tą dłuższą wtyczkę wyciągałem.
Odnośnie tej płytki Thermalright to zwróciłbym jedynie uwagę na to żeby podczas dokręcania robić to równomiernie "na krzyż" - tak żeby nie dokręcać pojedynczych śrub na maksa tylko każdą z nich równomiernie :)
@strusmig: tak, zawsze tak robię by docisk był równomierny.
@To_The_Moon zwarcie pinów przy włączonym kompie na pewno nic nie uszkodziło. Problem u Ciebie jest po stronie samej płyty głównej, bo procedura POST przechodzi do końca. Spróbuj jeszcze wyjąć baterię na 30sec i potem włóż ją ponownie odpalając kompa i poczekaj wtedy z 2 minuty. Powinny przejść 2-3 restarty kompa i na końcu pojawić się obraz UEFI. Jak nie pokaże obrazu, to oddaj płytę do serwisu. Jeśli chcesz sprawdzić na własną rękę,
zwarcie pinów przy włączonym kompie na pewno nic nie uszkodziło.
@To_The_Moon : potwierdzam - jeśli zwarłeś właściwe piny CLRMOS (nawet w trakcie działania komputera) to na pewno nie mogło to uszkodzić płyty głównej. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że płyta z założoną zworką na CLRMOS w ogóle nie wystartuje po naciśnięciu przycisku "Power". Po zdjęciu zworki startuje bez żadnych problemów.
Jeśli chcesz sprawdzić na własną rękę, to kup najtańszego celerona lub pentiuma
Albo inaczej, jaka Waszym zdaniem firma jest najlepsza?
@To_The_Moon: najlepsza jest ta co działa ;), nie ma czegos takiego jak najlepsze, najgorsze, niektore serie gigabyte byly slabe, assrocki tez, jedyny producent ktorego bym nie dal duzo hajsu to asus, #!$%@? robia #!$%@? grafy i ich mobo sa chyba najdrozsze na rynku
imo to jesli mobo ci wybeepuje problem z cpu to raczej nie jest to plyta, przyjdzie ci assrock to zobaczysz,
Wszystko działało pięknie przez około miesiąc, dzisiaj włączam komputer jak zwykle, normalnie się wszystko zaświeciło itd, ale nie ma obrazu. Korzystałem póki co tylko z karty zintegrowanej z procesora, ale podłączyłem też GPU i nic, zmieniłem również ram, włożyłem w inne sloty i dalej czarny ekran.
Zresetowałem BIOS i nic sie nie dzieje.
Jedyne co zauwazylem, że przy starcie komputera miga na płycie głównej czerwone diody, są 4:
- DRAM
- CPU
- VGA
- BOOT
jak działał normalnie to diody się zaświecały i znikały, teraz zauważyłem, że dioda CPU minimalnie mruga przy włączaniu ale nie zapala się w pełni, tak jakby problem był z CPU?
dodam, że korzystam z therlarlight płytki do procesorów na LGA 1700, możę za bardzo przykręcilem albo za słabo?
Co myslicie o tym? Ale póki to sprawdze chce sie Was poradzić, bo może nie bede musiał sciagac chłodzenia.
i5 12600k
ASRock Z790M PG Lightning DDR4
32GB DDR4
RM850x Corsair
#komputery #informatyka #pcmasterrace
ja np. miałem problem z niskim transferem przez SATA III bo kabel nie łączył jak trzeba.
z USB-C jest taka sama magia xD
Generalnie problem chyba sie wzial z tego, że przy uruchomieniu kompa nie poczekałem aż sie uruchomi tylko od razu podpiąłem dysk SSD na frontalne USB 3.0 (zwykle podłączałem go jak komputer sie już włączyłem a tym razem zrobiłem to jakby w trakcie naciskania na włącznik)
czy mogło to mieć wpływ, jakieś przepięcie?
raz to nawet uwaliło mi windowsa i nie chciał się zbootować.
a bios na pewno zresetowałeś jak należy? podobno jeszcze jest taki motyw, że te płyty bardzo długo się uruchamiają pierwszy raz po resecie biosu
dodam, że dzwiek głosniczka płyty wydaje takie coś:
ty ty ty ty tyyyyyy
czyli 4 piknięcia krótkie i ostatnie piątek długie
Na płycie głównej są 2 pini, zwarłem je i komputer sie wyłączył.
Teraz po tej operacji świecą się dwie diody na płycie głównej VGA i BOOT i głosniczke wydaje dzwieki jak wyżej.
Wyciagłem też baterie i zostaiwłem kompa na pare minut bez prądu
5 krótkich - błąd procesora
Jeśli zwarłeś na włączonym komputerze. To nie mam dobrych wieści - płyta mogła "umrzeć" i bez serwisu się nie obejdzie. BIOS resetuje się na wyłączonym i najlepiej odłączonym komputerze od zasilania.
Poza tym - przy diagnozowaniu problemu komputer odpalasz w minimalnej konfiguracji, czyli: obsadzony procesor, obsadzona pamięć RAM (wystarczy jedna kość), bez karty graficznej (skoro masz integre wbudowaną w procesor) oraz bez podpiętych
źródło: Screenshot_20240130-002008
PobierzKarty GPU nie mialem wcześniej, działałem na integrze w 12600k
i dziwne, że jest 5 piknięć, oznacza to niby problem procesora, no ale tak jak mówisz, lampka gaśnie więc nie powinno być z nim problemu
@strusmig: sprawdzałe, wypiniałem i wpinałem kilkakrotnie, nawet główną tą dłuższą wtyczkę wyciągałem.
@strusmig: tak, zawsze tak robię by docisk był równomierny.
Zdjałem chłodzenie i
@strusmig: to niestety zrobiłem to źle, bo przy włączonym komputerze. Czyli uwaliłem płyte główną?
zmieniłem teraz zasilacz i to samo
brak obrazu, 5 bip z głośniczka płyty i świecące VGA i Boot
nie pomogło też zainstalowanie GPU, nie ma znaczenia czy integra czy GPU.
Generalnie sprzęt jest na gwarancji więc mogę wysłać do x-kom, pytanie tylko czy to jest grafika czy procesor.
Czy lepszym wyborem będzie kupno nowego procka czy płyty by to sprawdzić? Ceny raczej podobne
Problem u Ciebie jest po stronie samej płyty głównej, bo procedura POST przechodzi do końca.
Spróbuj jeszcze wyjąć baterię na 30sec i potem włóż ją ponownie odpalając kompa i poczekaj wtedy z 2 minuty.
Powinny przejść 2-3 restarty kompa i na końcu pojawić się obraz UEFI.
Jak nie pokaże obrazu, to oddaj płytę do serwisu.
Jeśli chcesz sprawdzić na własną rękę,
@To_The_Moon : potwierdzam - jeśli zwarłeś właściwe piny CLRMOS (nawet w trakcie działania komputera) to na pewno nie mogło to uszkodzić płyty głównej. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że płyta z założoną zworką na CLRMOS w ogóle nie wystartuje po naciśnięciu przycisku "Power". Po zdjęciu zworki startuje bez żadnych problemów.
@strusmig: zrobiłem dokładnie jak piszesz, do tego wszelakie różne konfiguracje.
Sciągnąłem też procesor 2 razy, sprawdzałem pod mocnym światłem czy wszystkie piny ok.
żeby nie zostać bez kompa kupiłem nowa płytę: Asus Prime B660m,
@To_The_Moon: najlepsza jest ta co działa ;), nie ma czegos takiego jak najlepsze, najgorsze, niektore serie gigabyte byly slabe, assrocki tez, jedyny producent ktorego bym nie dal duzo hajsu to asus, #!$%@? robia #!$%@? grafy i ich mobo sa chyba najdrozsze na rynku
imo to jesli mobo ci wybeepuje problem z cpu to raczej nie jest to plyta, przyjdzie ci assrock to zobaczysz,