Wpis z mikrobloga

#choroby #medycyna #profilaktyka #szpital #chorujzwykopem #suplementy

Mireczki mam problem który mnie zaczyna niezmiernie martwić. Całe życie na rok maksymalnie 1 choroba i nagle od jakiś dwóch lat trend poszedł w drugą stronę. Od jesieni tamtego roku do teraz byłem chyba 7 albo 8 razy przeziębiony i źle się czułem. Dosłownie czuję się ciągle źle.

90% przebieg cyklu choroby wygląda tak samo
-Zawsze zaczyna się Bólem mięśni
-podrażnione oczy
-osłabienie
-brak gorączki
-kaszel tylko raz (z tych 8 razy)

Dosłownie czuję się źle ale na tyle dobrze że idę do pracy bez zwolnienia. Jestem zmęczony tym stanem.

-nie jem gotowców
-nie pije energoli
-wysypiam się
-nie pale
-alkohol tylko w weekend niskoprocentowy
-zero chorób
-zero przyjmowanych leków
-praca biurowa
-od 2 tygodni zacząłem grać witaminy (np. D, B12, magnez)

Czy jest jakaś opcja prywatnie zapłacić za zrobienie serii profilaktycznych badań? W sensie w jeden dzień wszystko i mi omówią wynik. Bo na NFZ to chyba nie ma co liczyć. Czy ktoś zna rozwiązanie albo był w podobnej sytuacji?

Dziękuję wam za rady z góry.
  • 12
  • Odpowiedz
@KjatanSveisson: 1. Kwaśne owoce, cytrynki, jabłka 2. Zrobić sobie test Dass 21 3. Marchewki pić i krótko, często bez kremów w południe naświetlać się słońcem
  • Odpowiedz
@KjatanSveisson: czy te objawy przeziębienia zbijasz lekami? jeżeli tak to błąd, wspieraj organizm, zioła, może herbata z lipy na pocenie, niech organizm wywala ten syf, jedząc leki na przeziębienie tylko uwalasz mechanizmy czyszczące organizmu.
  • Odpowiedz
@KjatanSveisson: bierzesz L4 i idziesz do domu, żadne badania, leki Ci nic nie dadzą na dłuższą metę jak będziesz blokował organizm w pozbywaniu się syfu, flegma musi wyjść katar musi wyjść.
  • Odpowiedz
@KjatanSveisson: to idziesz jeszcze raz, w międzyczasie jesz zdrowo i dożywiasz organizm, są różne superfoodsy, pyłek pszczeli i inne naturalne wspomagacze. Przy okazji porobisz sobie tez badania czy to coś nie poważniejszego, ale pamiętaj, skoro organizm tak robi to znaczy, że ma powód, z reguły to jest forma wyrzucania toksyn z siebie, czyli to akurat co chcemy
  • Odpowiedz