Wpis z mikrobloga

proszę mnie nie obrażać, staram się robić zakupy bezkolizyjnie i #!$%@? tylko stare baby którym mówię żeby nie macały bułek.


@open_or_die: nie obrażam cię, mówię jak widzą cię też inni ludzie. Nie jesteś nikim wyjątkowym, też wkurzasz innych i też z pewnością nie raz mieli cię za głupka w takich sytuacjach.

Ogółem widzę, że każdy w tym wątku kreuje się na idealnego klienta, który nikomu nie zawadza, nie przeszkadza i nic
@Logan00: Ostatni raz jak byłem o 7 rano na większych zakupach (a nawet o 6:30) to mnie #!$%@?ło ile jest emerytów w sklepie. Dosłownie jakbyś wszedł na jakiś respawn po kościele. To samo zresztą w godzinach 10-15

A od 15 do 21 wracają normalni ludzie z roboty. Jedyna sensowna godzina to po 21 gdzie nic nie ma w sklepach świeżego już XD

Tęsknię trochę za czasami covidowymi gdzie jechało sie do
polecam słuchawki z noise cancellingiem podczas zakupów. Zupełnie zapominasz o tych wszystkich ludziach i w rytm ulubionej muzyki wrzucasz produkty do koszyka.


@missioncritical: zapomnisz o ludziach, ktorzy sie o ciebie obijaja, blokuja alejki i robia problemy przy kasie o 2 zl? xD
do póki nie zostawiasz wózka na środku alejki, do póki nie macasz każdego pomidora i bułki to mam w ciebie wyjebondo.


Ale ty też nie raz zostawiłeś wózek tak, że komuś pewnie jakoś przeszkadzał, nie raz stałeś tak, że ktoś musiał powiedzieć "przepraszam" by przejść, nie raz wziąłeś jakieś warzywo i jednak odłożyłeś na miejsce, nie raz zablokowałeś kasę samoobsługową, nie raz nie ogarnąłeś wielu rzeczy, przez które ktoś się wkurzył. To,
nie używam wózków. Szach i mat.


@open_or_die: nie szach mat bo wózki to tylko jeden z przykładów.

Serio nie jesteś wyjątkowy i tez wkurzasz ludzi. Każdy każdego czasem wkurza, żyćko.