Wpis z mikrobloga

@saakaszi: wieść gminna niesie, że Bosakowie żyją głównie z tego, co Karina z Orgio Jurni przyniesie jako pensyjkę. Uwalenie PiS-u grozi #!$%@? jurnym ogierom hajsiwa, a co za tym idzie - wali bezpośrednio w to, co Krzysio będzie miał na kolacyjkę.

INB4 "ale on poseł" - ta, odliczmy do tych gazylionów poselskich koszty bycia posłem i zostania posłem to wychodzi pensja typu "mid w korpo od excela". A tam trójka przychówku
  • Odpowiedz
  • 277
@11mac11: przecież bosak to biedak. Przed dostaniem się do sejmu miał 10 tys dochodu rocznego (jak zul zbierający złom) i tyle majątku.

Jego jedynym planem jest dorwać się do koryta.
  • Odpowiedz
@dqdq1: tak jak 95 procent posłów, mają stare auta, wynajmowane mieszkania za 200 tys zł, a w praktyce każdy wie jak jest. Vide poseł wicher, który na papierze był biedakiem, nic nie miał a teraz buduje dom za 3 mln zł. W praktyce wszystko zarejestrowane na rodziców.
  • Odpowiedz
@saakaszi: a mi się wydaję, że Bosak zrozumiał w co gra koalicja 15 października i że w ich planie nie ma i nigdy być nie będzie miejsca dla konfederatów. Musiał założyć, że KO nawet po kolejnych wyborach będzie wolało się związać z Lewicą, niż Konfederacją. Więc skoro nie widzi żadnych szans na układy, układziki w przyszłości, to czy to naprawdę takie dziwne, że gra pod przyszłą współpracę z PiSem, skoro to
  • Odpowiedz
@Adrs17: skąd to info? Dieta poselska z tego co wiem, to nie zależy od aktywności. Jakby tak było, to Tyszka nie byłby takim leserem w zeszłej kadencji.
  • Odpowiedz
przecież bosak to biedak. Przed dostaniem się do sejmu miał 10 tys dochodu rocznego (jak zul zbierający złom) i tyle majątku.


@dqdq1: chyba tego nie wiesz jeszcze ale można mieć tyle dochodu i żyć jak król i nie mam tu na myśli niewykazanego faktycznego dochodu xD
  • Odpowiedz