[Tremade]

Kto nie miał brązowego wichrzyciela wychylającego główkę znad analnego pierścienia w miejscu publicznym ten nie wie czym jest potrzeba fizjologiczna

[Tremade]

spragnionych napoić, nagich przyodziać a srającym udostępnić kibel.

@dozerman230: tak Pan Jezus powiedział

[Kingside]

@GryzeKisiel kiedyś też tak miałem mój mózg włączył tryb awaryjny i tylko szukał idealnego miejsca do stania nic więcej się nie liczyło

[Szalonydzik]

@GryzeKisiel: #!$%@? miałem to samo ostatnio. Musiałem w krzaki ładować. Dobrze że był deszcz i mało ludzi na ulicach. Tragiczne uczucie

[fizzly]

@GryzeKisiel: mordo, rozumiem cię, miałem tak RAZ w życiu po zjedzeniu tego słynnego gównoburgera drwala. Nigdy więcej... w autobusie przybrałem chyba wszystkie kolory tęczy, a jak wysiadłem na swoim przystanku to srałem na środku pola w zimę.

[Dr_Manhattan]

@GryzeKisiel: Od lat postuluję, że w przestrzeni publicznej powinno być znacznie więcej ogólnodostępnych toalet. Ale po co zajmować się realnymi problemami, na poziomie samorządowym lepiej skupić się organizowaniu różnych marszów, które dotyczą 1% społeczeństwa.

[aqq123]

@GryzeKisiel: kiedyś skusiłem na carbonare 800 m od domu. Nie zdążyłem. Krzaki na szczęście.

[Davidian]

Rano często jeżdże pociągiem na zajęcia. Jako student przyzwyczaiłem się do śmieciowego żarcia, choć nie za bardzo lubię jadać w maku, często po zajęciach #!$%@? ze znajomymi zjeść jakieś komercyjne gówno. Moją ulubioną potrawą jest kebab, #!$%@? kiedy wlezie i ile wlezie. Zamiast obiadu w niedziele przy rodzinnym stole , dzwonie po Rycha z kebsa i dowozi mi porządną porcje mieszanej baraniny z kurczakiem i dodatkami, matka sie #!$%@? że nie chce

[gurken]

@GryzeKisiel: Rano często jeżdże pociągiem na zajęcia. Jako student przyzwyczaiłem się do śmieciowego żarcia, choć nie za bardzo lubię jadać w maku, często po zajęciach #!$%@? ze znajomymi zjeść jakieś komercyjne gówno. Moją ulubioną potrawą jest kebab, #!$%@? kiedy wlezie i ile wlezie. Zamiast obiadu w niedziele przy rodzinnym stole , dzwonie po Rycha z kebsa i dowozi mi porządną porcje mieszanej baraniny z kurczakiem i dodatkami, matka sie #!$%@? że

[wdlpl]

Dawno temu byłem na mszy z Papieżem JP2. Milion ludu i kible z pół kilometra dalej o ile się przez tłum przedrzesz i mega kolejce odstoisz.
Nie zapomnę tej historycznej mszy nigdy...
P.S. Ciekawe o czym było kazanie.

[KtosKtoSamNieWiesz]

@rastafari85: Mirek, tez bylem w takich sytuacjach. Rozumie stan umyslu i ta potrzebe chwili... Tylko jest to po prostu zabawne.

[dozerman230]

@Tremade: