Wpis z mikrobloga

Ostrzeżenie: Nie polecam serwisu Sony!

Mam PS5 od pół roku i zepsuł się napęd. Zdarza się, wysłałem na gwarancję (24 listopada) w oryginalnym opakowaniu i czekam na naprawę.

Pierwsza czerwona flaga: zero kontaktu ze strony serwisu (mimo że miał być i wiem, że paczka przynajmniej dotarła do centrum dystrybucyjnego, bo mam link do śledzenia). Po półtora tygodnia nagle 5 grudnia dostaję maila:

Tytuł: Sony PlayStation Zwrot — wysłaliśmy przesyłkę
Treść: Informujemy, że Twój system PlayStation dotarł do naszego centrum napraw.

I robi się ciekawie - z jednej strony wygląda na to, że paczka dotarła, ale treść mówi co innego - że serwis ją otrzymał (tego maila spodziewałem się tydzień wcześniej). Znalazłem w końcu formularz sprawdzania statusu naprawy (nie było o nim mowy w mailu), który pokazał, że konsola zostanie wysłana z powrotem #profit.

Konsola przyszła wczoraj (8 grudnia) w zastępczym opakowaniu (papa oryginalne pudełko), bez żadnej informacji o tym co się wydarzyło i na czym polegała naprawa. Wyjaśnienie jest proste - nawet nie próbowali - to nowy model z innym numerem seryjnym. I pewnie bym nie narzekał, gdyby nie to że...

Po włączeniu Final Fantasy XVI pojawiają się artefakty graficzne, co wskazuje na przegrzanie GPU! Wygląda na to, że dostałem jakiś uszkodzony sprzęt, który przy intensywnej grze pokazuje swoje wady. Gdybym nie grał w FF XVI (znane z tego, że ora sprzęt), prawdopodobnie dowiedziałbym się o tym po dłuższym czasie, po gwarancji. Nie muszę mówić, że na moim oryginalnym egzemplarzu nie było tego problemu...

Będę sprawę kontynuował w poniedziałek, ale rada ode mnie - sprawdzajcie swój sprzęt, który otrzymujecie z powrotem. Mogłaby Was czekać niemiła niespodzianka za jakiś czas (pewnie już po gwarancji). Mój egzemplarz (na szczęście!) był po prostu w wyjątkowo złym stanie więc udało mi się to zawczasu wykryć ()

#playstation #gry #sony
Articles - Ostrzeżenie: Nie polecam serwisu Sony!

Mam PS5 od pół roku i zepsuł się n...

źródło: IMG_0433

Pobierz
  • 24
@Articles nic nowego, swojego dualsense odsyłałem 4 razy bo przysyłali mi po prostu innego, który również był popsuty, tylko w inny sposób (np miałem dryf lewego analoga, odesłali mi takiego gdzie był dryf w prawym itp.).
Dopiero chyba za 4 czy 5 razem po zrobieniu afery na infolinii dostałem takiego który był w miarę sprawny. Ogólnie gość na infolinii biedny, chyba studenciak w pierwszej pracy, no ale #!$%@?.
Żenada
A no i
  • 0
@bolsonn: W Nintendo jak wysłałem jednego driiftującego JoyCona z pary, to dostałem w zwrotce całą parę, w zasadzie od razu.

A to podobno oni mają problem z serwisem :D
@Articles: Sony sobie leci w kule i to ostro, całkowicie pluję na tę markę teraz i myślę, że jest bardziej rakowe niż apple.
W robocie kiedyś kupili Sony Alpha jako wymianę floty aparatów, a stare nikony D750 wysłaliśmy hurtem do nikona na serwis.

30 alph wpada na warsztat do nas na przygotowanie i przechodzą naszą wewnętrzną procedurę (obiektyw, kalibracja, strzały próbne, sprawdzanie jakości zdjęć). Na te 30 praktycznie 7 miało problemy
@Articles mi też odmówili naprawy telewizora za ponad 8k. problem szeroko omawiany na zachodnich forach a ci mi odpisali że mam syf w mieszkaniu i dlatego zbiera się kurz na ekranie pod folią... nigdy więcej Sony, zastanawiam się czy iść z nimi da sądu
@Articles w tamtym roku wysyłałem ps5 na gwarancję z powodu wiecznie wyjącego wiatraka od chłodzenia. Świeżo uruchomiony i wyje. Mówię trudno, gwarancja jest, niech się bujają. Odesłali mi po miesiącu inny sprzęt niż rzeczywiście wysłałem, a do tego był to sprzęt nie z jedną a z dwoma usterkami, napęd wyjeżdżał z prędkością nie przekraczającą centymetra na minutę i trzeba było się wspomagać rękoma ( ͡º ͜ʖ͡º) oczywiście