Aktywne Wpisy
USER_303 +1
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
G06DbT +25
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
#zwiazki #psychologia #niebieskiepaski #rozowepaski
@Clermont: ... z czasem potrzeba minie i będzie po związku.
@Clermont: ... ta druga osoba może mieć zupełnie inne zdanie o czym prędzej czy później boleśnie przekonacie się.
@kosmita
No ale co w związku (nomen omen) z tym? Zdarza się, że nawet takie
@Clermont: wspaniale że się o tym dowiedziałaś. Prawdziwy gamechanger, o którym nie wyczytasz w pseudoporadnikach z necie jest taki, że większość ludzi których spotkasz w życiu w PL wyniosła z domu styl pozabezpieczny i nie mają pojęcia w jaki sposób realizować cokolwiek innego.
Związek nie jest do zasypywania deficytów żadnego typu. Podejście "bo ja potrzebuję bliskości" najczęściej popycha ludzi do wiązania się z nieodpowiednimi osobami.
BTW Nie znam wyników badań dla Polski, ale generalnie szacuje się, że ok. 50% społeczeństwa charakteryzuje się bezpiecznym stylem przywiązania.
@Clermont: potrzeby bliskości na podstawowym poziomie powinni zapewnić ci ludzie w twoim otoczeniu: rodzina, przyjaciele, znajomi. Na tym poziomie wielu ludzi ma deficyty, po prostu żyją w całkowitej izolacji od kogokolwiek. A potem masz dorosłego "mężczyznę" który pisze że potrzebuje dziewczyny, żeby tylko potrzymała go za rękę albo przytuliła... jak mały chłopiec zaniedbany emocjonalnie przez rodziców - którym najczęściej jest.
@blehblehbleh: truizm. Nic nie wnosi do tego co napisałem.
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem wyżej. Jeśli nie przekonuje cie moje stanowisko - pytaj, spróbuję wytłumaczyć.
@blehblehbleh: jesteś w błędzie. Większość ludzi ma rodzinę, przyjaciół, znajomych, współpracowników, klientów itd. Osoby wyizolowane ani nie są większością, ani ich sytuację trudno uznać zwykle za normalną.
Byłem w związku dwukrotnie i każdy kto mówi, że nie realizuje to unikalnej potrzeby bliskości - kłamie albo się myli.
Zarówno seks, jsk i romantyzm dają coś czego nie wyciągniesz z przyjaźni lub rodziny.
@Velociraptor_w_kubku: ja nie twierdzę inaczej. Postaraj się zrozumieć że bliskość jaką dają rodzice, koledzy, kochanka - mimo odmiennej formy - to cały czas bliskość. Że są różne formy to wiadomo.
@Velociraptor_w_kubku: owszem, wiele
Jest wiele facetów, z którymi wszystko jest bardziej niż w porządku, a mimo to są sami. Podejrzewam, żenię tylko takich, jak ja, którzy w związkach bywali, ale i wśród tzw. inceli.
@Velociraptor_w_kubku: wiele osób tak żyje #mgtow
@Velociraptor_w_kubku: niektóry chcą, niektórzy tylko wydają się "w porządku", a tak pod spodem mają deficyty społeczne, deficyty bliskości wyniesione z domu, żadnych przyjaciół, żadnych znajomych. Choćby takie wykopowe przegrywy - nie mają żadnego życia
Faceci rywalizują identycznie jak kobiety, tyle że nie mają aż tak ewolucyjnie utrwalonych potrzeb społecznych. Rywalizują otwarcie - kobiety często rywalizują po cichu, udając pełną
@Kitku_Karola: bo faceci o to przeważnie nie dbają. Raz, że nie mają wyboru, a dwa, że nie wiedzą, że to istotne. I to jest chyba taka "nowa normalność", bo wiele dziewczyn jest zaskoczonych, kiedy facet, który wie czego i kogo szuka, po 5 minutach rozmowy mówi "sorry nic z tego nie będzie".