Wpis z mikrobloga

Jak sobie radzicie z bieganiem w minusowych temperaturach? Ja trochę się scykałem i siedzę w domu, boję się, że zaraz mnie rozłoży jak się nawdycham tego mroźnego powietrza. Przekonajcie mnie, żebym ruszył dupsko i nic mi nie będzie :<

#bieganie #biegajzwykopem
  • 8
  • Odpowiedz
@Dante15: jeszcze rok temu byłem na twoim miejscu. Co prawda wciąż preferuję temperaturę 15+, ale minusowych już się nie boję i w styczniu przy - 10 biegałem. Ubranie na cebulkę, na głowie czapka + kaptur od bluzy, na twarz komin i idzie biegać. Ważne by jak najbliżej wyjścia z ciepłego domu zacząć już truchtać i kończyć też w ciepłym. Ten czas da sie przetrwać. Byle do wiosny.
  • Odpowiedz
@Dante15: Wolę biegać zimą niż latem, a jak jeszcze nie ma wiatru to najlepiej przy takich -5 jak wczoraj. Jeśli chodzi o ciuchy to termika długi rękaw + bluza taka piłkarska, a na dół termiczne gatki, jakieś dresy i bajlando. Do tego czapka i rekawiczki + komin. Po 1km już jest komfortowo
  • Odpowiedz
@Dante15: To moja pierwsza biegana zima i ogólnie fajnie, tylko ostatnio coś mi gardło zmroziło i trochę boli. Zrobiłem 2 dni przerwy (regeneracji), ale jutro już trzeba ruszyć pobiegać, nie ma to tamto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeszcze dodam że biegam trochę wolniej, żeby nie wywinąć orła.
  • Odpowiedz
@Dante15 bieganie zimą ma swój urok. Ubiór to wiadomo kwestia indywidualna, ja poniżej 0 mam dwie koszulki do biegania i na to zwykła bluzę z kapturem do tego dres na dół czapka i komin. Jak biegasz z muzyką to polecam słuchawki nauszne. Miło dla ucha:p
Najlepiej mi siada takie bieganie jak wracam z nocki. Wschód słońca, lekki mrozik, moje ulubione warunki biegowe.
  • Odpowiedz