[Fantazmaty]

#ai #sztucznainteligencja #literatura #ksiazki #ciekawostki #fantazmaty

Cóż, skoro nas wywołano do tablicy, zanim to było potrzebne, to też oficjalnie zamykamy sprawę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@kawuel w ostatnim tygodniu postanowił podyskutować z nami na temat możliwości AI, wyszedł z tego mały zakład (bez jakiejś drastycznej stawki), obiecaliśmy, że się odezwiemy W TYM tygodniu (mamy środę, gdyby ktoś nie śledził kalendarza).

https://wykop.pl/wpis/73678839/w-zeszlym-tygodniu-na-profilu-fb-wydawnictwa-fanta

Niestety, uznaliśmy jednogłośnie, że tak jaskrawe złe intencje i próba ośmieszenia rozmówcy, który nawet nie zdążył się do czegokolwiek ustosunkować (bo naprawdę mieliśmy inne sprawy na głowie, poza tym wyznaczony przez nas termin nie minął) wykluczają możliwość takiej rywalizacji. A szkoda, bo mogła być z tego niezła zabawa, ale na pewne rzeczy się zgadzać nie będziemy.

Oczywiście screena linkowanego posta sobie zostawiamy, na wypadek, gdyby w sieci zaczęła krążyć inna wersja wydarzeń.

[JamesJoyce]

@Fantazmaty jeśli chodzi tylko o techniczną możliwość weryfikacji tekstu generowanego przez ai, to na ten moment nie ma żadnej sensownej metody.

[Fantazmaty]

@JamesJoyce: nie ma stuprocentowej metody, natomiast naprawdę kilkunastoletnia praca z tekstem umożliwia szybką ocenę, czy tekst ma cechy "ludzkie". Oczywiście mówimy tu o tekstach dłuższych niż kilka zdań czy nawet 1-2 akapity, bo wtedy faktycznie może być trudno to wyłapać, ale mimo wszystko głosy w stylu "nie da się odróżnić AI od człowieka" są autorstwa osób, które nie miały do czynienia z faktycznym opracowywaniem tekstów w języku polskim.

[kawuel]

jaskrawe złe intencje i próba ośmieszenia rozmówcy,

Przeczytałem moje wypowiedzi raz jeszcze i naprawdę nie potrafię się w nich doszukać "złych intencji i próby ośmieszenia rozmówcy". Z jakiegoś powodu nadinterpretujecie moje słowa na co zresztą zwrócił uwagę @toresh w swoim wpisie.

Moim celem rzeczywiście było raczej (cytując ww.) poddanie pod dyskusję temat generowania treści przez AI w tworzeniu literatury, niż próba dokuczenia wam, ale skoro macie z tym problem to nie będę

[JamesJoyce]

@kawuel możesz podać jakiś fragment i przesłanki, przez które twierdzisz, że to model językowy? Interesuje mnie to technicznie. Pracuję dużo z llmami.

[Fantazmaty]

@kawuel: cóż, jeśli znasz pisarza (albo kogokolwiek innego) na tyle głupiego, żeby się na takie rozwiązanie zgodzić, to zapraszamy. Nasz prawnik ostatnio narzekał, że się nudzi. ;)

A jeśli nadal nie widzisz nic złego w swoim poście, to tym bardziej się cieszymy, że postanowiliśmy zrezygnować z tej "współpracy".

A i tak nawiasem, życzymy powodzenia w przedarciu się przez nawet nie tyle weryfikację, co recenzenckie sito, na ten moment (policzone przed minutą)

[Fantazmaty]

@kawuel: PS. Tym razem skorzystamy z możliwości, jakie daje portal, i dodajemy cię na #czarnolisto. Dalsza dyskusja z tobą jest absolutnie bezcelowa. Nie dążysz do merytorycznej wymiany poglądów, a tylko do próby udupienia przeciwnika i pokazania, że twoja racja jest bardziejsza.

[toresh]

A szkoda, bo mogła być z tego niezła zabawa, ale na pewne rzeczy się zgadzać nie będziemy.

@Fantazmaty: również widzę tu potencjał na coś fajnego. Może zamist cyrków i zabaw z podchodami jakie sugeruje @kawuel

Zapewne jakiś znajomy pisarz udzieli swoich danych osobowych żeby podpisać z wami umowę, a potem, po opublikowaniu takiego dzieła wrzucimy stosowną informację do sieci, wraz z linkiem do ww. dyskusji. Było by zabawnie

to warto wyjść

[Fantazmaty]

@toresh: myśleliśmy nad czymś takim, ale nie mamy niestety wątpliwości, że ocenianie takich prac to byłaby mordęga (ludzie nie radzą sobie z pisaniem promptów), a już teraz, (teoretycznie ;)) bez AI dostajemy tyle propozycji, że kolejka do oceny jest dość długa. Może kiedyś wrócimy do tematu, gdy OpenAI trochę się poprawi, bo obecnie każda kolejna porcja poprawek sprawia coraz większe problemy. A i my potrzebujemy też trochę luzów, kończymy dopiero rozprawiać

[toresh]

@Fantazmaty: translacja powyższego (bez użycia LLM!): absolutnie nie zamierzamy się z czymś takim wychylać bo jesteśmy wydygani że nas zjedzą, poczekamy aż ktoś inny przetrze szlaki i może wtedy coś kiedyś, to trzeba na spokojnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Fantazmaty]

@toresh: zatem pokaż nam, że ty się nie dygasz, zorganizuj taką antologię i przyjdź do nas z gotowymi tekstami po selekcji, zapoznamy się i jeśli będzie dobra, to chętnie ją wydamy. Bo przecież nie jest tak, że wiesz lepiej od nas, ile mamy pracy i z czym się wiąże przygotowanie każdego projektu. Nie jest, prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[toresh]

@Fantazmaty: też bym chciał takich wykonawców którzy w całości zrobiliby moją pracę za mnie, na gotowo, na tip-top i za free - również wtedy bym chętnie wydawał bo lubię wydawać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A na poważnie to jasne i oczywiste że macie swoje kolejki i swój tryb pracy - poprzednia wypowiedź dot. translacji była tylko drobnym przytykiem dot. braku elastyczności i braku chęci zmiany planów wobec

[Fantazmaty]

@toresh: trudno mówić o temacie na topie, bo gdyby był na topie, to za Wielką Wodą by już takie antologie powstawały masowo. Z jakiegoś powodu nie powstają, a angielski, jak wspominaliśmy, jest znacznie łatwiejszym językiem dla AI. ;)

[JamesJoyce]

@Fantazmaty: a co w przypadku, gdy część tekstu jest napisana lub poprawiona przez llmy? Nie neguję. Twierdzę tylko, że nawet jeśli obecnie jest to wykonalne, to bardzo szybko może nie być. I co wtedy?

[Fantazmaty]

@JamesJoyce: jeśli llmy dojdą do takiego poziomu, że nie będzie to odróżnialne (ponownie: wątpliwe, styl literacki to trochę jak odcisk palca, przynajmniej w przypadku części piszących), to pozostanie się prawdopodobnie dostosować, skoro nie będzie możliwości rzetelnej oceny tego. Dzisiaj doskonale widać, jeśli coś zostało żywcem zerżnięte z AI. Zresztą wczoraj trochę historyjek generowaliśmy, są potwornie generyczne i szablonowe. Oczywiście i takie teksty mają szanse na wydanie, ale wtedy absolutnie wszystko zależy

[elukubracja_depresji]

Nasz prawnik ostatnio narzekał, że się nudzi. ;)

@Fantazmaty: O co byscie go oskarzyli? Pytam z ciekawosci, bo straszenie bezpodstawnie sadem tez nie jest "legalne".

[Fantazmaty]

@elukubracja_depresji: przywłaszczenie autorstwa choćby. Pewnie coś by się jeszcze znalazło na poświadczenie nieprawdy, bo umowa wyraźnie zaznacza, że podpisujący musi mieć pełnię praw autorskich (i majątkowych, i osobistych).