Wpis z mikrobloga

Mirki takie pytanie mam, może głupie, może mądre - nie wiem.

Startowałem 25.08 z redukcją kaloryka +/- 2600-2700kcal, 107kg, do początku października zszedłem do 98.5kg, potem miałem miesiąc przerwy (byłem na wyjeździe) od stricte diety, ale +/- ogarniałem michę w podobnej kaloryce, udało się utrzymać wagę w miejscu.

Stan z dziś rana 99,05kg, nie wiem od jakiej kaloryki ciągnąć temat dalej? Nie chciałbym przegiąć w żadną ze stron.

Chłop 195cm here, 28 lvl, 3x w tygodniu crossfit + staram się robić 8-10k kroków dziennie, praca siedząca.

Właściwie to zasadnicze pytanie brzmi - czy chcąc "wyliczyć" kalkulatorem kcal zapotrzebowanie, powinienem za bazę przyjąć obecne 99, czy startowe 107? Pytam, bo wcześniej ogarniałem temat z Respo, a teraz chcę pociągnąć dalej sam, jako taki know-how i nawyki mam i policzyć kcal umiem. Wiem, że nic nie jest zero-jedynkowe, no ale od czegoś muszę zacząć.

#mirkokoksy
  • 4
@Bakys: co do wagi od której liczysz - oczywiście aktualna, zapotrzebowanie kcal wynika z Twojej wagi i aktywności w tym momencie, a nie np pół roku temu.
Co do kcal, jeśli waga spada przy wcześniejszej kaloryce, to póki co się jej trzymaj. Obciąć zawsze zdążysz. Jeśli będziesz miał zastój zacznij się zastanawiać nad zmianami, póki idzie dobrze nic bym nie ruszał (o ile będzie dalej szło, tego nie wiem i Ty