Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi co te sądy mają w głowach. Ja rozumiem, że jak alimenty na dzieci to potrafią #!$%@?ć.
Koleżanka ma 29 lat, dobrą prace a ojca widziała tylko na zdjęciach bo ten zniknął jak miała pół roku a od początku ciąży jej matki tylko pił. Teraz po blisko 29 latach chciał odnowić kontakt, dowiedział sie co robi, czym sie zajmuje i jakie ma obecnie życie i zamiast kontynuować z nią jakiekolwiek relacje to pozwał ją o alimenty bo sam od 15 lat jest człowiekiem tułającym sie po domach alberta. Co robi sąd? #!$%@? jej 1000zł alimentów dla ojca bo ten wykazuje chęć utrzymania relacji oraz ma problem z którym walczy tj alkohol. Trzeba mu po prostu pomóc bo on nie jest w stanie utrzymać sie w pracy.

Ona załamana, na razie sie odwołała ale pewna pani adwokat (ponoć ponad 20 lat doświadczenia) powiedziała, że sądy innej instancji nie będą podważać decyzji tak błahej sprawy.

Przychodzi do was obcy typ, żąda 1500zł miesiecznie a sąd wam nakazuje oddawać 1000zł bo tyle mniej więcej jesteście w stanie miesięcznie wrzucić do skarbonki na wakacje. A w planach wakacje i wymiana samochodu by nie brać kredytu.

Ona załamana, chciałaby żeby tej jej rzekomy ojciec po prostu zdechł, bo myślała, że ten żałuje pewnych decyzji w życiu a on od początku knuł plan.

Witamy w polsce #!$%@?

#polska #alkoholizm #wolnesady #panstwozdykty
  • 182
@DeltaFosBeta: najprawdopodobniej nie zapłaciłbym ani grosza oczywiście, bo ja ogólnie mam taki stosunek do pieniędzy, że jak uważam, że komuś się nie należy, to nie ma możliwości uzyskania odemnie ani grosza, chociażby mnie sąd najwyższy skazywał, że mam zapłacić, to po prostu bym nie zapłacił, już nie tacy ludzie chcieli odemnie pieniędzy które im się w mojej ocenie absolutnie nie należały no i oczywiście ani grosza nikt nie otrzymał, bo ja
@BenAli: mordo, ja nawet wydawałem na głupoty czy jakieś rzeczy absurdalne bardzo dużo pieniędzy w swoim życiu, bo ja bardzo lubiłem zawsze dużo pieniędzy posiadać i dużo pieniędzy wydawać, więc dlaczego miałbym tego nie robić, jeżeli to mnie satysfakcjonowało, jeżęli czerpałbym satysfakcję z działalności filantropijnej to z pewnością również bym taką prowadził i pomagałbym tym którym uważałbym, że należy pomóc, ale raczej niezbyt takimi czynami uważam że należy czy warto w
@Zarzutkkake: Pomijając że to bait, to wiem że nader często (właściwie nie znam sytuacji innej) to miasto czy tam gmina zmusza do pozwania dzieci o alimenty, w przeciwnym razie nie może finansować pobytu w ośrodku. Urzędnik, moim zdaniem słusznie, nim dofinansuje pobyt np. w dps zrobi wywiad, kto i ile może i będzie płacił. Dopiero jak możliwości te się wyczerpią (czyli sąd odrzuci pozew o alimenty) ma możliwość opłacić pobyt z
Powiedzcie mi co te sądy mają w głowach.


@Zarzutkkake: A masz świadomość, że sądy wydają wyroki nie na podstawie własnego widzimisię, ale na podstawie i w granicach prawa uchwalanego przez wybieranych również przez ciebie posłów, senatorów, prezydenta? Sąd bardzo często ma związane ręce - prawo stanowi, że jak są określone okoliczności to ma być taki wyrok i #!$%@?.
@Zarzutkkake Ja tez rozkminialem kiedys ten temat i rozmawialem z prawnikami, generlanie mowili, ze sady w takich przypadkach jednak nie zasadzaja tych alimentow - jak widac jest inaczej.
Pierwszenstwo do alimentow maja zstepni (dzieci), a nie wstepni (np. rodzice). Wiec ja mam tak rozkminione, ze jakby moj stary zachcial ode mnie alimenty, to moja partnerka wystepuje do sadu o alimenty na moje dziecko w wysokosci takiej, ze nie mam srodkow zeby placic
@Zarzutkkake: Tak się kończy niezałatwianie spraw za wczasu - moja matka jest taka sama - nie ma spisanego testamentu, sprawy mieszkaniowe niejasne (brak założonej księgi wieczystej), ubezpieczenie na życie/dom niewaloryzowane od 20 lat, nie wykonuje obowiązkowych przeglądów. A potem jak się coś złego dzieje to lamentuje i zawodzi jaki to świat jest niesprawiedliwy i że jest poszkodowana. Kiedyś próbowałem ludziom coś radzić/pomagać/załatwiać ale teraz już mam to wszystko w dupie -
@odishewo

Wiec ja mam tak rozkminione, ze jakby moj stary zachcial ode mnie alimenty, to moja partnerka wystepuje do sadu o alimenty na moje dziecko w wysokosci takiej, ze nie mam srodkow zeby placic ojcu i jednoczesnie samemu sie utrzymac.


( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡