Aktywne Wpisy
stanley___ +46
biedakwsiowy +6
#kiciochpyta jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum? testy iq matematyczne idą mi całkiem dobrze, wychodzą mi naprawdę spoko wyniki a na matmie zaćmienie umysłu. Myślałem żeby pójść sobie kiedyś na #politechnika no ale nie pójdę skoro nie kumam matmy. Jak myślicie, jak to możliwe że mając iq wyższe od przeciętnej mam problem z całkowicie przeciętną matematyką w 3
Mirki... Chyba mocno nietypowa sprawa, nie ukrywam, że wstydzę się wrzucać ze swojego konta. Z tej strony bumer lvl 42. 25 lat temu zakopałem szczelnie owinięty w kilka warstw folii pakunek zawierający 9-12 gazet XXX. W tamtych czasach było słabo z internetem, więc kupowało się "świerszczyki", czyli pisma z rozebranymi paniami i panami... Wszystkie pisma w bardzo dobrym stanie, jak się okazało obecnie bardzo cenne, bo 2 z nich (poszczególne numery) są praktycznie niedostępne (nawet w BN). Bez większych problemów sprzedałbym je w sumie za 2,5-3 tys. Mam obecnie problemy finansowe i nawet taka kwota bardzo by mi pomogła.
Ale pojawia się kilka trudności. Po pierwsze, najmniej ważne - miejsce zakopania "skarbu" to około 140 km od miejsca mojego zamieszkania. Po drugie, pamiętam tylko orientacyjnie, gdzie zakopałem. Przy żwirowanej drodze lokalnej wzdłuż której rośnie las, trzeba by sprawdzić odcinek ok. 300 metrów, 5 metrów od pasa drogi. Po trzecie, nie mam pewności, że w tym czasie nikt tego przypadkiem nie znalazł albo droga zarosła albo z innych powodów jest miejsce niedostępne. Po czwarte, mógłbym nawet wśród swoich znajomych zorganizować taką ciekawą misję badawczą, ale boję się, że wśród tych 11 tytułów jest pismo dla homoseksualistów... Nie jestem homo, ale w czasach młodości byłem ciekawy co i jak i raz jedną taką gazetę eksperymentalnie kupiłem. Wstyd by mi było przed znajomymi w razie odnalezienia skarbu i unboxingu... Po piąte, poszukiwania musiałyby być "ręczne", za pomocą jakiegoś kija z kolcem i szpadla, bo chyba żadna elektronika nie pomoże w przypadku papieru i folii (żadnego metalu tam nie było).
Co byście poradzili w tej sytuacji? A może próbować zaangażować jakiegoś znanego jutubera do akcji, żeby zrobił o tym odcinek a na tej kanwie serial Netflixa? No takie różne myśli chodzą mi po głowie. Naprawdę nie jest to bejt ani #vejt po prostu taka sytuacja życiowa. Dlatego niektóre z tych pomysłów pewnie są cokolwiek odjechana. Wszelkie rady mile widziane.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: To najgorsze co możesz zrobić. Jeśli ci tak bardzo zależy pojedz tam i na miejscu powinieneś sobie przypomnieć co i gdzie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@mirko_anonim: Wybierz jedno XDDD
@mirko_anonim: już widzę ten serial: "bał przyznać się do swojej orientacji seksualnej nawet po 25 latach" xDDD
A na koniec ujęcie jak o zachodzie słońca całujesz się z kolegą xD
@mirko_anonim: w gazetach są metalowe spinacze. Ale raczej mało, nie wiem czy jakiś wykrywacz to złapie.