W jakim stanie jest możliwość grania na Linuksie, jeśli chodzi o branie się za to osób nietechnicznych?
Krótkie wyjaśnienie, o co mi chodzi: planuję kupić drugiego laptopa, dla żony. Problem w tym, że oboje niezbyt (łagodnie mówiąc) lubimy Windowsa, przez co zastanawiam się nad Linuxem dla niej. I o ile do prawie wszystkiego, do czego ona potrzebuje, Linux jest zdecydowanie ok, to zastanawiam się, jak to jest z grami. Ona nie gra ani dużo, ani często, ale chciałaby odpalić sobie coś od czasu do czasu. Wiem, że Steam i Proton działają fajnie, a jak jest z Originem i innymi launcherami, idzie to jakoś bezboleśnie uruchomić? Ja mogę siąść i dłubać, ale nie zawsze mogę mieć czas, a chciałbym, żeby i ona mogła sobie sama te gry, które nie są natywne na Linuxie, też mogła ewentualnie instalować.
Doświadczenie żółtodzioba w tym temacie - bez problemu działa średnio połowa gier, które chcesz odpalić - odnoszę się tutaj do gier na dysku a nie przez usługi. Druga połowa wymaga zabawy. Jak już odpali to grasz bez problemów. Jeżeli chodzi o steam to działa 5 na 6 gier. Z originem jest podobnie. Przynajmniej w mojej sytuacji.
W jakim stanie jest możliwość grania na Linuksie, jeśli chodzi o branie się za to osób nietechnicznych?
@zmarnowany_czas: zależy od gry. Steam ma swoją aplikację na linuxa, instalacja jest prosta. Jest sporo gier, gdzie instaluje się niczym na windowsie w ten sposób. Jest trochę gier gdzie można prosto zainstalować na linuksie natywnie.
Jest sporo gdzie będzie karkołomne przejście aby w ogóle uruchomić instalator, a część w ogóle się nie uruchomi.
@jagodowy_krol: @JanImperator rozumiem. W takim razie albo jednak będzie musiała się przemóc do Windowsa, albo zrobię jej po prostu dual boot, a Widnows będzie tylko od grania.
@zmarnowany_czas: Ogarnij dualboot, mimo iż jestem mega fanem linuxa, to do gier po prostu restart i odpalam windę - nie chciało mi się nigdy kopać z sterownikami czy działaniem protona.
@zmarnowany_czas: Jeśli na prawdę chcesz pozostać przy linuxie to 2 sprawy 1. Nie zrażaj się jeśli na początku coś nie będzie szło (a z pewnością tak będzie) 2. Będziesz miał ból głowy jaką wybrać dystrybucję. Z perspektywy kilku lat widzę, że dla początkującego chyba najmniej denerwujący dotychczasowych windowsowców jest ubuntu.
Jeśli chodzi o gry to u mnie sprawa wygląda tak -> steam działała 95% gier które działają na windowsie, do gier
@zmarnowany_czas: Odniosę się tylko do gier poprzez Steam. Mam Kubuntu i na nim zainstalowane cztery gry. WOT, WOTBlitz, World of Warships i Battle Tanks. Ostatnia uruchamia się poprawnie w zasadzie zawsze. Wot ma odchyłki od normy. Był czas że nie szło go uruchomić, nawet mimo ponownej instalacji, dość długo to trwało, ale w zamian miałem Blitz i WOW. WOW po ostatniej aktualizacji zaczął zawieszać się na ekranie startowym, nic na niego
1. Trzymaj się Steam i Vavle sam naprawi grę. Niby można zainstalować EA app (dawne Origin), Epic Games i ten od Ubisoftu. 2. Trzymaj się kart graficznych od AMD może kiedyś dołączy Intel. Nvidia w tym świecie ma swoją bańkę do teraz nie naprawili Starfield.
@szymonbr: znaczy to nie dla mnie, bo ja z Linuxem nie mam żadnego problemu (chociaż korzystam z Maca, ale to inna historia). To dla nietechnicznej żony, po prostu nie chce musieć za każdym razem, jak będzie chciała grać, samemu siadać i jej to instalować, bo tu czy tam trzeba coś przekompilować, czy grzebać w configach. No ale tak, generalnie szedłbym w Ubuntu, albo pochodzącego od Ubuntu, jak Mint czy PopOS.
@SzaraMorda: Żadna z wersji protona nie rozwiązuje problemu. Kiedyś przy problemach z WOT była taka specjalna komenda dopisywana do plików uruchamialnych, ale nie mam już tej komendy i nie wiem czy to zadziałałoby z WOTBlitz i WOW
@Wiskoler_double Może pomóc również odpalenie z komendą gamemoderun ale czaje że nie każdemu chce się to robić. Myślę jednak, że z każdym kolejnym miesiącem będzie coraz lepiej.
@zmarnowany_czas: zależy od tego w co chcecie grać. Część gier działa bez problemu, przy próbie odpalenia niektórych zaczną pojawiać się myśli samobójcze, a jeszcze inne w ogóle się nie uruchomią. Używanie protona nie zawsze jest proste. Często się zdarza, że musisz zainstalować jakąś starszą wersję, bo nowa nie działa z daną grą. Obecnie polega to głównie na żonglowaniu między Proton Experimental, Proton 8.0, Proton 7.0, Proton-GE. Nie wiem jak z AMD,
@SzaraMorda: Heh, tak dla sprawdzenie znowu próbowałem uruchomić WOW i WOTBlitz... I co? Ano ruszyły od kopa:) Ciekawe czy w WOT pójdzie dodatek Mirny... EDIT: Niestety Mirny nie startuje.
@zmarnowany_czas: oszczędzę ci nerwów i czasu, nie nie działają, nawet jak działa dziś, to po aktualizacji przestanie, czasem odpalenie jednej gry to dni szukania, kombinowania, co w windowsie by ci odpaliło w minutę, tylko dual boot, do grania windows, do reszty linux
Krótkie wyjaśnienie, o co mi chodzi: planuję kupić drugiego laptopa, dla żony. Problem w tym, że oboje niezbyt (łagodnie mówiąc) lubimy Windowsa, przez co zastanawiam się nad Linuxem dla niej. I o ile do prawie wszystkiego, do czego ona potrzebuje, Linux jest zdecydowanie ok, to zastanawiam się, jak to jest z grami. Ona nie gra ani dużo, ani często, ale chciałaby odpalić sobie coś od czasu do czasu. Wiem, że Steam i Proton działają fajnie, a jak jest z Originem i innymi launcherami, idzie to jakoś bezboleśnie uruchomić? Ja mogę siąść i dłubać, ale nie zawsze mogę mieć czas, a chciałbym, żeby i ona mogła sobie sama te gry, które nie są natywne na Linuxie, też mogła ewentualnie instalować.
Macie jakieś doświadczenia z tym związane?
#gry #komputery #linux #ubuntu #origin #steam #gog
@zmarnowany_czas: zależy od gry.
Steam ma swoją aplikację na linuxa, instalacja jest prosta. Jest sporo gier, gdzie instaluje się niczym na windowsie w ten sposób.
Jest trochę gier gdzie można prosto zainstalować na linuksie natywnie.
Jest sporo gdzie będzie karkołomne przejście aby w ogóle uruchomić instalator, a część w ogóle się nie uruchomi.
Dzięki wielkie.
1. Nie zrażaj się jeśli na początku coś nie będzie szło (a z pewnością tak będzie)
2. Będziesz miał ból głowy jaką wybrać dystrybucję. Z perspektywy kilku lat widzę, że dla początkującego chyba najmniej denerwujący dotychczasowych windowsowców jest ubuntu.
Jeśli chodzi o gry to u mnie sprawa wygląda tak -> steam działała 95% gier które działają na windowsie, do gier
1. Trzymaj się Steam i Vavle sam naprawi grę. Niby można zainstalować EA app (dawne Origin), Epic Games i ten od Ubisoftu.
2. Trzymaj się kart graficznych od AMD może kiedyś dołączy Intel. Nvidia w tym świecie ma swoją bańkę do teraz nie naprawili Starfield.
Albo kup konsole i tak graj ¯\(ツ)/¯
Używanie protona nie zawsze jest proste. Często się zdarza, że musisz zainstalować jakąś starszą wersję, bo nowa nie działa z daną grą. Obecnie polega to głównie na żonglowaniu między Proton Experimental, Proton 8.0, Proton 7.0, Proton-GE.
Nie wiem jak z AMD,
Ciekawe czy w WOT pójdzie dodatek Mirny...
EDIT: Niestety Mirny nie startuje.
@zmarnowany_czas: oszczędzę ci nerwów i czasu, nie nie działają, nawet jak działa dziś, to po aktualizacji przestanie, czasem odpalenie jednej gry to dni szukania, kombinowania, co w windowsie by ci odpaliło w minutę, tylko dual boot, do grania windows, do reszty linux