Wpis z mikrobloga

Mam 186cm wzrostu, moja waga to 78kg. Sylwetka typu skinny fat, ogólnie wszędzie jestem chudy tylko nie na brzuchu. Zacząłem chodzić na siłownię i chciałbym pozbyć się tego brzuszka, kiedyś chodziłem na siłownię przez około rok czasu i ogólnie byłem zadowolony z efektów na pozostałych partiach ciała, jednak brzuch raczej jak był tak był i nie widziałem wtedy znacznej poprawy. Może przez to że nie miałem nigdy dobrej diety i zdarzało się pić browary w tygodniu. Teraz dieta elegancko 2500kcal, trening 3x w tygodniu, zero browarów. Zapotrzebowanie kaloryczne kalkulatory mi liczą na jakieś 2400kcal.

Dlatego mam teraz pytanie, może głupie może mądre nie wiem xd Uciąć jeszcze 500kcal żeby zrobić sobie deficyt czy zostawić i obserwować?

#silownia #mikrokoksy
  • 9
  • Odpowiedz
@rocky_b: zostaw i obserwuj, możesz nawet wejść na lekki plusik kaloryczny, teraz skup się na budowaniu mięśni, a o redukcji pomyśl przed wakacjami
  • Odpowiedz
@rocky_b: byłem w tym miejscu co ty. Raz próbowałem 2200 kcal, ale najlepiej się sprawdziła u mnie dieta 2500 kcal + 10k kroków dziennie minimum + treing 3/4x tydź. W 3 miesiące schudłem 6kg i zszedł mi brzuch, a także uda. Do tego w moim przypadku sprawdziło się 5 posiłków dziennie, po których czułem się nienajedzony, ale spokojnie wytrzymywałem bez podjadania. Przez pierwsze 2 miesiące w ogóle nie czułem głodu. Polecam
ZalgoZalgo - @rocky_b: byłem w tym miejscu co ty. Raz próbowałem 2200 kcal, ale najle...

źródło: Bez tytułu

Pobierz
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@ZalgoZalgo kalorii akurat nie musze liczyć bo mam catering 2500kcal i codziennie właśnie tyle zjadam w formie 5 posiłków. No to zobaczymy, jak to pojdzie. Stety niestety w sobotę czeka mnie kawalerski a za tydzień wesele także nie ukrywam trochę % niestety wjedzie ale później to już luz żadnych imprez żeby sobie nie zepsuć progresu. :)
  • Odpowiedz