Jak w 2023 nie idziesz w Informatykę/medycynę to lepiej od razu zostań menelem alkoholikiem, dzięki czemu zaoszczędzisz sobie dużo stresu, a poziom życia będziesz miał taki sam jak w innych zawodach czyli biedny.
@PorcelanowyLis: brakuje stażystów i juniorów. U mnie w firmie staż w ogóle nie ruszył bo sami debile się zgłaszali xD staż oczywiście płatny i ilość godzin taka żeby mogli sobie to pogodzić ze studiami
@PorcelanowyLis: z tej listy tylko medycyna już zostaje. Pójście na informatykę w 2023 to prosta droga do Biedronki. Lepiej iść do zawodówki, zostaniesz stolarzem, mechanikiem, kafelkarzem i też dobrze zarobisz.
@PorcelanowyLis: Masz plusa ode mnie. W ogóle to trzeba być jakimś masochistą, by obecnie studiować coś, co nie nazywa się "informatyka", "medycyna" lub "prawo". Lubić zarabiać 25-30% tego, co Pan Programista, albo coś. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Romska_Palo_Ul_Laputa: podobnie myślę, że teraz jakbym zaczynał to poszedłbym w coś co za 10-15 lat będzie popularne ale mało osób w tym jest teraz. Wydaje mi się, ze z takich rzeczy to obsługa klimatyzacji, może jakieś pompy ciepła, hydraulik. Może osoba od elektrycznych samochodów?
Stawki programistów widzę na jobbordach, nie ma opcji, że 90% siedzi za 4,5 koła
to jest chyba ten słynny błąd przeżywalności. te oferty z podanymi stawkami w 90% dotyczą seniorów wyspecjalizowanych w bardzo wąskich technologiach (spośród milionów istniejących technologii, każde ogłoszenia szczegółowo wymienia co powinien umieć i z czym powinien mieć doświadczenie kandydat). ofert dla zwykłych ("regular") programistów jest dużo mniej, dla juniorów nie ma praktycznie wcale, a oferty dla
@PorcelanowyLis: ta medycyna i programowanie już dawno nieaktualne. Ja to bym powiedział, że jak nie urodziłeś się synem właściciela przynajmniej średniej firmy to przegrałeś życie
Ja to bym powiedział, że jak nie urodziłeś się synem właściciela przynajmniej średniej firmy to przegrałeś życie
@Vane1905: oczywiście, to jest inflacja oskariatu. By być wygrywem Oskarem w latach '90 wystarczyło mieć trzeźwych rodziców, którzy wysłali cię do wojewódzkiego na studia. W latach '00 musieli do tego dorzucić samochód. W '10-tych mieszkanie, a obecnie tak jak piszesz, średnie przedsiębiorstwo. Może ewentualnie być kilka mieszkań na wynajem albo 100ha+ gospodarstwo. To naturalny
@PorcelanowyLis: Ale pieprzysz. Znajomi po zawodówkach pozakładali firmy i wcale gorzej nie żyją niż informatycy. Nawet taki budowlaniec sąsiad tygodniówki to ma koło 4k w mało wymagającej robocie. Teraz jak ktoś chce to wszędzie zarobi.
@rafal-paszkowski: Fakt, że w fizycznych zawodach można zarobić. Natomiast miałem na myśli ludzi idących na studia - czyli tych, którzy nie chcą babrać się w pyle, gipsie, piasku, farbie i błocie.
jest to mój bias - nawet nie patrzę na fizyczne zawody, bo bycie fizycznym zupełnie mnie nie interesuje.
@PorcelanowyLis: Porobisz 10 lat przy biurku to zmienisz zdanie. Znam mnóstwo informatyków co odeszło od zawodu do swoich "pasji". Największy problem w dzisiejszych czasach to wypalenie zawodowe a u informatyków jest to częste przy gównianych projektach (czyli 95% wszystkich).
@PorcelanowyLis: ta, i ci wszyscy lekarze i programiści zajmą się infrastrukturą, budowlanką i innymi ważnymi funkcjami, bez których nasze życie byłoby zupełnie inne. Powinno się iść na studia na to, co kogoś interesuje. Nie tylko kasa się liczy w zawodzie, a jak się coś lubi, to jest szansa, że się w danej branży wybije.
Jak w 2023 nie idziesz w Informatykę/medycynę to lepiej od razu zostań menelem alkoholikiem, dzięki czemu zaoszczędzisz sobie dużo stresu, a poziom życia będziesz miał taki sam jak w innych zawodach czyli biedny.
@PorcelanowyLis: Medycyna tak. Informatyka? Za duży hajp i za mały próg wejścia. Kilka lat zostało i będą dwie średnie krajowe.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.
#pracait #programista15k #programowanie #pracbaza #studia #studbaza #rynekpracy #polska #medycyna
W IT zaczynasz od 4,5 kola i 90% tak zostaje a 10% wskakuje w 15k
@jmuhha: W 90% zawodów zaczynasz od najniższej + 200 zł czyli 3000 zł, a do 4,5 koła może dojdziesz po paru latach. Znow IT wygrywa.
Znajomi pracują w innych branżach i zarabiają sporo więcej. Stawki programistów widzę na jobbordach, nie ma opcji, że 90% siedzi za 4,5 koła
I możesz mi nie wierzyć, ale to nie jest tak, że poniżej 3500 zł to są wszyscy po zawodówce, bo nie chciało im się uczyć.
to jest chyba ten słynny błąd przeżywalności.
te oferty z podanymi stawkami w 90% dotyczą seniorów wyspecjalizowanych w bardzo wąskich technologiach (spośród milionów istniejących technologii, każde ogłoszenia szczegółowo wymienia co powinien umieć i z czym powinien mieć doświadczenie kandydat). ofert dla zwykłych ("regular") programistów jest dużo mniej, dla juniorów nie ma praktycznie wcale, a oferty dla
@Vane1905: oczywiście, to jest inflacja oskariatu. By być wygrywem Oskarem w latach '90 wystarczyło mieć trzeźwych rodziców, którzy wysłali cię do wojewódzkiego na studia. W latach '00 musieli do tego dorzucić samochód. W '10-tych mieszkanie, a obecnie tak jak piszesz, średnie przedsiębiorstwo. Może ewentualnie być kilka mieszkań na wynajem albo 100ha+ gospodarstwo. To naturalny
jest to mój bias - nawet nie patrzę na fizyczne zawody, bo bycie fizycznym zupełnie mnie nie interesuje.
@PorcelanowyLis: Medycyna tak. Informatyka? Za duży hajp i za mały próg wejścia. Kilka lat zostało i będą dwie średnie krajowe.