Aktywne Wpisy
magazynierka_4k +10
Takie pytanie z rana - 177cm (na tyle urosłam) to dużo wg Was jeśli chodzi o dziewczynę?
Jakby ktoś pytał "a przy jakiej wadze?" - jak odejmiecie od wzrostu numer alarmowy to Wam wyjdzie xD
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow
Jakby ktoś pytał "a przy jakiej wadze?" - jak odejmiecie od wzrostu numer alarmowy to Wam wyjdzie xD
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow
#rozowypasek ma 30. jest osobą bardzo praktyczną. Organizujemy jej urodziny i ponad 20 osób chce się składać na prezent. Jakie macie pomysły, zamiast skoku na spadochronie? :)
#prezent #kiciochpyta #pytanie #zwiazki #kupujzwykopem
#prezent #kiciochpyta #pytanie #zwiazki #kupujzwykopem
Natomiast w Death Stranding niemalże skręca mnie jak myślę żeby włączyć konsole i kontynuować rozgrywkę, a mam rozegrane mniej niż 10h. Jak już odpalę to co chwilę pauzuje grę i coś tam na telefonie poklikam a generalnie po jednym zleceniu z reguły grę wyłączam.
Niestety ale rozgrywka jest tak nudna że przerosło to moje oczekiwania. Główny argument, który skłonił mnie do sięgnięcie po ta grę, nad którym wiele osób się zachwyca - fabuła, w ogóle mnie nie porywa. Gra jest tak nafaszerowana jakimiś odniesieniami, analogiami absurdami i niedopowiedzeniami, że niestety ale dla mnie to przynosi odwrotny efekt, niż zamierzony. Zamiast intrygować to nuży, zamiast szokować to żenuje. Zabrakło moim zdaniem tutaj dobrego smaku i balansu. Gdyby Kojima zamiast robić gry był kucharzem to odpowiednikiem Death Stranding byłaby zupa, do której wsypał całą paczkę soli, bo przecież im więcej tym lepiej.
Fabuła też nie sprawia wrażenia głębokiej i nie zachęca do pchania jej do przodu, może i będzie jakiś twist albo przełom, ale czy to zrekompensuje żmudne grindowanie wbrew sobie, żeby do tego dotrzeć? Mam wrażenie że całay ten fenomen fabuły ma się opierać na odczytywaniu kolejnych wiadomości które coś tam stopniowo opisują świat, tylko że ten świat tak jak napisałem, wcale ciekawy nie jest, nafaszerowanie go jak najbardziej pokręconymi rzeczami po brzegi na mnie nie działa. Zwłaszcza, że to wszystko sprawia dla mnie trochę wrażenie "i'm 16 and it's deep", nie czuje w tym głębi, tylko podejście "dawać jak najwięcej dziwactw, gracz wytrzyma". Te wszystkie nazwy, czy wydarzenia przedstawiane w krzywym zwierciadle zakrawają humorem o polskie kabarety.
Niestety, gra kompletnie do mnie nie przemawia. Ukończę ją, ale to będzie największe growe wyzwanie do tej pory.
Ma ktoś podobne przemyślenia, czy może to ja po prostu nie dorosłem do fenomenu tej gry?
#gry #ps4 #ps5 #deathstranding
Ogólnie gowno nie gra.
@purrminator: OP rozebrał grę na czynniki pierwsze, opisał co mu nie pasuje i pyta innych ludzi o ich odczucia a ty mu
Minusy:
- każdy bunkier taki sam, zero różnorodności (największy minus)
- nigdzie nie da się wejść (drugi największy minus)
- wszędzie pustki, nie ma co robić i eksplorować
- wiecznie te same cutscenki na zmiane przy przekazywaniu paczek itd, no #!$%@? ileż można
- nudne obozy tych mułów czy jak oni się tam nazywali
-
Dwa: kreacje aktorskie. Postać
Te momenty z muzyką też są takie z dupy idziesz przez krzaki z kamieniami nic się nie dzieje nagle