[szuineg]

Potrzebuję pomocy z odtworzeniem partycji. Mam obraz partycji w postaci pliku *.img (bez kompresji, idealna kopia 1:1). Mam dysk z 6 partycjami i ten obraz ma zastąpić jedną z nich (o identycznej pojemności). Nie mogę znaleźć narzędzia w którym to mogę zrobić, próbowałem już:
diskgenius
Active@ disk image
macrium reflect
Partition Wizard
Active@ Partition Recovery
Wszystkie te programy mają taką opcję, ale korzystają tylko z własnych formatów plików. Wydawałoby się, że mając czysty obraz nie będzie z tym problemu, a jednak jest.
#komputery #informatyka #odzyskiwaniedanych

[Belzdron]

@szuineg: Linux i narzędzie Dysk (chyba), albo GParted (dostępny na Linuksie w wersji Live). Zaraz zreszta zerknę.

[Belzdron]

@szuineg: Tak.
1. Ściągnij ISO Linux Mint
2. Zrób bootowalny pendrive (min 8 ㎇) korzystając z Rufus, albo Belena Etcher
3. Po odpaleniu Linuksa w wersji Live, uruchom narzędzie Disks
4. Zaznacz partycje i kliknij ikonę „⚙︎” (kół zębatych)
5. Restore partition image…
6. Wyszukaj obraz .img i kliknij Start Restoring….

Jeśli nie chcesz bawić się w Linuksy, to dobrze wspominam narzędzie Aomei Partition Assistant (wersję serwerową). Ten program

[szuineg]

@Belzdron: dziękuję bardzo! Poszło od strzała w ubuntu. A ja tyle czasu straciłem kombinując pod windowsem.

[Belzdron]

@szuineg: Cieszę się, że pomogłem.

[supra107]

@Belzdron: Jesteś botem. Tylko bot wstawia znak Unicode jednostki rozmiaru zamiast ją wpisać dwoma znakami z klawiatury.

[Belzdron]

@supra107: robię to z estetyki. I #!$%@? ci w dupe za nazywanie mnie botem. #!$%@?, człowiek pomaga i czyta coś takiego.

[supra107]

@Belzdron: O jezu, już sobie pożartować nie można.

Swoją drogą to jest to mocno nieestetyczne bo Windows nie wie jak poprawnie wygładzić ten znak. To jakaś pozostałość po starych japońskich systemach, a one mają to do siebie że ClearType i inne wygładzanie czcionek nie wie co z tym robić.

[Belzdron]

@supra107: w sumie nie tylko Windows, bo iOS/macOS też tak to wyświetla, ale wpisałem sobie to do zastępowania tekstu (bo skoro taki znak istnieje, to powinno się korzystać) i tak już zostało. Faktycznie nie wyglada to zbyt spójnie z reszta i chyba to wywalę. ( ͡° ʖ̯ ͡°) ponadto te znaki nie wyczerpują wszystkich oznaczeń, jak np. TB, czy kB.

[Belzdron]

@supra107: Chociaż w sumie w środowisku Apple jeszcze nie jest tak źle, ale mało kto w nim jest i wciąż nie wyczerpano reszty znaków, więc chyba wywalę.

[supra107]

@Belzdron: No właśnie, to jest pozostałość z pierwotnej wersji Unicode z 1991 roku. Wtedy GB to była nadzwyczaj duża jednostka, a o TB jeszcze nikt nie myślał. No a że jest to część Unicode która jest w dużej mierze zapomniana i istnieje tylko dla kompatybilności wstecznej to wygląda to jak wygląda. ¯\_(ツ)_/¯

Jeżeli cię to ciekawi to tu jest informacja o bloku Unicode z którego ten znak pochodzi: https://en.wikipedia.org/wiki/CJK_Compatibility
A tu

[supra107]

@Belzdron: A widzisz, w środowisku Apple wygląda to dobrze bo Apple wszystko renderuje w wyższej rozdzielczości bo wyświetlacze Retina. Ale poza Apple sporo ludzi ma urządzenia na których wyświetlanie tego znaku przy skalowaniu 100% na ekranie Full HD będzie wyglądać koślawo, bo problemy z wygładzaniem pojawiają się przy mniejszym rozmiarze czcionki.

[Belzdron]

@supra107: no właśnie nie jestem pewien, czy to kwestia rozdzielczości. Gdzieś kiedyś czytałem, że jest to powiązane z samym silnikiem graficznym, czy coś. Retina to tylko nazwa marketingowa na obecnie ich najlepszy wyświetlacz, ale to się zmienia cały czas. Przed 2015 r. też mieli wygładzone fonty i zaokrąglone rogi w oknach systemu. Jobs miał bzika na ich punkcie.
Poza tym dzięki za info dot. Unicode.

BTW. Ciekawi mnie jak Apple zrobiło,

[supra107]

@Belzdron: Właśnie Retina to nazwa handlowa, ale zasada jest prosta: przy odpowiedniej gęstości pikseli nie widać pojedynczych pikseli. A to równa się z wyższą wewnętrzną rozdzielczością i większą czcionką renderowaną przez system.

Ten zrzut który załączyłeś ma u mnie większy rozmiar czcionki niż logo Wykopu w lewym górnym rogu. A ja zwiększając stronę Wikipedii pięciokrotnie uzyskałem taki rezultat.

Także problem leży w tym że jest to zapomniany znak Unicode który nie

[Belzdron]

@supra107: a nie powinno to działać na zasadzie grafiki wektorowej (brak pikseli w ogóle)? Chyba że tu wciąż jest zależność od ekranu.

[serwismaniek]

@szuineg: wiem, że już nieaktualne, ale jakby ktoś musial to zrobić pod windowsem.
Program DMDE - open image - write to disk.
Dysk gdzie ma byc zapisywany obraz powinien byc puszczczony w diskpart - clean.

Niestety googlujac zapytania miales pewnie 30 pierwszych wyników artykułów gównianych programów typu aomei recovery, hetman i innego crapu...

[supra107]

@Belzdron: Może być jeszcze tak że te znaczki są tak zapomniane że nie dostosowano ich odpowiednio w czcionkach albo coś, przez co źle się skalują na mniejszych rozdzielczościach.

Znowu przytaczając tamtą stronę Wikipedii, znaki odpowiedzialne za samo pismo skalują się ładnie, ale znaki jednostek już nie, oprócz jednostki gal która renderuje się poprawnie. Ciężko mi powiedzieć jakie jest techniczne sedno tego problemu.

A jeżeli chodzi o znaczek Apple'a, pochodzi on z

[Belzdron]

Znowu przytaczając tamtą stronę Wikipedii, znaki odpowiedzialne za samo pismo skalują się ładnie

@supra107: nie chce w tej materii wyjść na fanboja, ale na tym polu Apple od lat również się wyróżniał. Często graficy zwracają uwagę na lepsze renderowanie fontów na macOS. Ja nie byłem pewien, czy to kwestia fontów Apple (np. San Francisco), czy co (choć z drugiej strony Microsoft mógł się pochwalić, przynajmniej w mojej opinii Segoe UI, którego

[Belzdron]

@supra107: spytałem się Chatu-bing z włączonym GPT-4. Nie chce mi się teraz szukać lepszego źródła informacji, ale o to co wypluł:

Jedną z różnic między macOS a Windows jest to, że system Apple stosuje tzw. subpixel rendering, czyli wykorzystuje informacje o kolorach poszczególnych subpikseli (czerwonych, zielonych i niebieskich) do poprawy ostrości i czytelności tekstu. System Microsoft natomiast używa tzw. grayscale rendering, czyli opiera się tylko na informacjach o jasności poszczególnych pikseli.

[supra107]

@Belzdron: No i tyle jest warta ta """sztuczna inteligencja""". Pierwsza wypluta odpowiedź to kłamstwo poprzez ominięcie, bo Windows ma ten sam typ wygładzania czcionek od naprawdę długiego czasu w postaci ClearType. Odpowiedź godna marketingowca Apple.

Jak zrobisz zrzut ekranu tekstu na Windowsie i zrobisz zbliżenie na same piksele, to zauważysz że ma takie dziwne niebieskie i czerwone piksele. To jest właśnie ta sztuczka którą wygładza czcionki czyli ten tzw. subpixel rendering.