Wpis z mikrobloga

Mirki, mam do Was prośbę. Czerpię nieskrywaną przyjemność z odkrywania i czytania książek - ale uwaga - outsiderskich, niszowych, nieznanych szerszemu gronu czytelników, takich wiecie, z 10 czytelnikami na LC na przykład i oceną 9/10. Albo dość znanych, ale takich o istnieniu, których nie miałem bladego pojęcia. Nie mam tutaj absolutnie na myśli banałów w stylu TOP 100 książek, które musisz przeczytać przed śmiercią, czy coś takiego, bo to jest dla mnie gówno warte. Nie wiem, czy mnie dobrze rozumiecie - książki niepopularne, zapomniane, literatura, która cię poniewiera (nie, nie de Sade ( ͡° ͜ʖ ͡°)), wierci dziurę w mózgu, czytając alienujesz się z otaczającej rzeczywistości, czas przestaje istnieć, a ty logujesz się do szarej rzeczywistości dopiero w momencie jak przełożysz ostatnią stronę. Niewiele mam takich doświadczeń, a tak bardzo ich potrzebuję (podobnie mam z muzyką). Chodzi o książki, które realnie mają wpływ na twoje myślenie, które pamiętasz na długo i nie przestajesz o nich myśleć. Książki najważniejsze - nie, broń boże, "Potęga świadomości", nie "Biblia", nie "Buszujący w zbożu", a nawet "Wilk stepowy" (którego akurat mam wysoko w moim prywatnym topie), chodzi o tytułu i opisy, których samo brzmienie już powoduje gęsią skórkę i z wypiekami na twarzy przeszukujesz sieć, żeby ją kupić. Gatunek i poruszana tematyka - bez znaczenia, ale głównie nauka, filozofia, religia, psychologia. Jeśli przychodzi wam coś do głowy i chcecie się podzielić takimi - w waszym mniemaniu - wybitnymi i niemainstreamowymi książkami, to zapraszam do dyskusji i podzielenia się tytułami, ale przypominam - nic, co znajduje się na listach top wszechczasów i raczej sprzed roku 2000.

#ksiazki #literatura #nauka #gruparatowaniapoziomu #filozofia #religia #czytajzwykopem
  • 46
@moll: Sorry, to było do fors1234. Definicją białego kruka jest treść mojego wpisu, tyle tylko, że to pojęcie względne, bo to, co wymieniliście to nie moje klimaty czytelnicze, chociaż większość tego, co wymienił kolega fors - znam. No, mam po prostu niedosyt po tych rekomendacjach, bo żeby trafnie zarekomendować komuś książkę - i to nie byle jaką - ale coś mocno niszowego, nieodkrytego, to trzeba też mieć zbieżny gust w dużym
@presburger: Żadna zagraniczna książka wydana po polsku nie będzie według twoich definicji "niszowa", bo zeby wydac cos za granicą jednak trzeba miec kapital literacki. Jeśli ktoś napisał dobra książkę w Polsce, to też nie będzie niszowy i w kręgach bardzo znany. O Micińskim nawet w szkołach nie ma nic, a jednak KAT na nim teksty opierał, więc też nie jest niszowy. Może sprecyzuj kryteria...
Bardzo selektywnie wybieram lekturę


@presburger: to może podaj dla przykładu choć kilka tytułów, które cenisz wysoko (może być z filozofii) i które wedle Ciebie dobrze się wpisują w definicję książek, których szukasz. Myślę, że to ułatwi potencjalne rekomendacje.
@moll: @lazik_lesny @fors1234 proszę:

m. mazur - cybernetyka i charakter
austin - mówienie i poznawanie
marleu-ponty - fenomenologia percepcji
baudillard - symulakry i symulacja
soros - alchemia finansow
samuel smiles - o charakterze
a.solomon - anatomia depresji
sieradzan - szaleństwo w religiach świata
sagan - cienie zapomnianych przodków
berger/luckman - społeczne tworzenie rzeczywistości
g. becker - ekonomiczna teoria zachowań ludzkich

@KubaGuziq nie zgadzam się

Żadna zagraniczna książka wydana po polsku nie
@lazik_lesny: jest książka o psychodelikach o gościu który w latach 70 wywiercil w domowych warunkach sam sobie otwór w głowie Prost z dostępem do wlasnego mózgu w książce są zdjęcia z całego procesu
@moll: prosiłaś o przykładową listę - podałem, czy zadałaś sobie trud ctr+c -> ctrl+v zeby dwa zdania przeczytac na temat tych ksiazek? i od czapy polecasz mi jakis sredniowieczny poemat miłosny? ( ͡° ͜ʖ ͡°) w ten sposob czasu nie zmarnuje wybacz :)

Tatarkiewicz?


Tatarkiewicz - ale co, że niszowy? no tak, dla czytelniczek romansów i poradników zyciowych na pewno ( ͡° ͜ʖ ͡°
@presburger: wiesz, jesteś strasznym bucem. Podałam ci dość mocno niszowy poemat, bo poza studentami filologii mało kto wie o jego istnieniu, znalazłam mocno przypadkiem. Lubisz filozofię - Tatarkiewicz ma mocno ugruntowaną pozycję, nie ma też zbyt wielu wznowień, więc jest to powoli "unikat".

A ja nie czytam romansów i poradników, więc daruj sobie wycieczki osobiste, bo najpierw sam nie potrafisz określić czego chcesz, a potem torpedujesz wszystko propozycje, bo do każdej
Dzięki za przykłady. Fajnie, że podałeś coś z filozofii, gdyż:

baudillard - symulakry i symulacja


@presburger: to nazwisko będzie kojarzył praktycznie każdy, kto się interesuje francuskimi (post)strukturalistami czy tam postmodernizmem. Powiem więcej: tytuł ten kojarzy nawet ktoś, kto się nimi nie interesuje ;) Zacytowanej pozycji jeszcze nie czytałem, tak że nie twierdzę, że słaba pozycja czy wybitna - tego nie wiem - ale nawet taki filozoficzny łamaga jak ja, słyszał o
jest książka o psychodelikach o gościu który w latach 70 wywiercil w domowych warunkach sam sobie otwór w głowie Prost z dostępem do wlasnego mózgu w książce są zdjęcia z całego procesu


@bzdety: tak mi się skojarzyło: przed rokiem 2000, to było pewnie jakoś w okolicach 1997 roku, wychodziło u nas pismo muzyczne Plastik. W jednym z pierwszych numerów był artykuł w takim klimacie, nawet zdjęcia były - wydaje mi
@moll:

wiesz, jesteś strasznym bucem.


tylko nie strasznym, wypraszam sobie! a tak serio - wiesz, spływają po mnie oblegi zupełnie mi nieznanych, anonimowych uzytkownikow w internecie. to świadczy tylko o tobie i twoim poziomie. ja ciebie nie obraziłem. "obrazilas sie", bo mialem czelnosc odniesc sie negatywnie do zaproponowanych przez ciebie pozycji.

czy ktoras z wymienionych przez ciebie ksiazek jest dla ciebie ksiazka wybitną i realnie wpłynela na twoj sposob myslenia, sposob
ale szalenie interesujace jest dla mnie dlaczego odbierasz mnie jako protekcjonalnego buca przemawiajacego ex cathedra?


@presburger: nie ja cię bucem nazwałem jakby co. Z katedrą to był żarcik, ale odpowiem: trochę mnie zastanowiło, że szukasz pozycji niszowych - kryterium dobre jak każde inne - i nieco kąśliwie przy tym odnosisz się do propozycji z "mainstreamu" nie sprecyzowawszy swoich preferencji, żeby na końcu w przykładzie filozofii podać co prawda rzeczy może nie
@lazik_lesny

nie ja cię bucem nazwałem jakby co.


a to przepraszam, moze troche sie zapedziłem, ale tak to zrozumiałem, bo jak inaczej rozumieć przemawianie z bardzo wysokiej katedry? czyli ktos kto pozjadał wszystkie rozumy i głosi jakies idee wywyższając się, czyli jest krotko mówiąc bucem, a z racji tego, ze twoja odpowiedź pojawila sie po odpowiedzi moll, to założyłem, ze jej wtórujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale ok,
czuje zazenowanie tłumacząc takie banały i dziwie sie ze nie zostałem zrozumiany


@presburger: spokojna głowa, zostałeś dobrze zrozumiany przez niektórych. Na tagu posucha, jak na większości innych po wprowadzeniu nowego wykopu. Nie ma co się krzywić na nietrafione polecenia, jakby nie patrzeć ludzie chcieli ci pomóc, tak czy nie? Jeśli tak, to życzę powodzenia w łowieniu perełek, jeśli nie, to też życzę. Jak coś znajdziesz, to się pochwal na tagu, z