Wpis z mikrobloga

@sentence7: Chiesą gra mi się zajebiście. Kiwanie, strzały z narożnika pola karnego, bieganie po skrzydle od obrony (często się nim cofam) i wyprowadzanie ataków, silne strzały sprzed pola karnego. Musi zostać, bo mi pasuje.

In game gram formacją 442(zrównoważony) w pierwszej połowie, jak przeciwnik ciśnie to w drugiej połowie 424(pressing po utracie piłki) albo 4321(maksymalny pressing).