Wpis z mikrobloga

  • 0
@resuf "...może jest tylko w Skandynawii..."
Porównanie kultury jazdy w PL do np SE to jakby porównać mrożonego mielonego z biedry do świeżego steka w wykwintnej restauracji.
  • Odpowiedz
@niochland Sramochodoza, te dane to może z tych oficjalnych danych pokrzywionych przez dawno nieistniejące auta których nie wyrejestrowano? Może to też dlatego że poza kilkoma największymi miastami komunikacja publiczna to mało użyteczna i do tego droga parodia? Wielkie zdziwienie że każdy woli samochód który daje dużo większą dowolność. No i te banały o przedłużaniu penisa. Moze znajdzie się takich paru a tak naprawdę samochód to dla większości narzędzie.

@Ilirian Jak myślisz dlaczego?
  • Odpowiedz
@robertx: Myślę, że Mirkowi chodzi o podstawowe zasady poruszania się samochodem po drogach publicznych, a przede wszystkim przestrzeganie przepisów o prędkości dopuszczalnej.
  • Odpowiedz
@niochland: Nah, to nie do końca tak. Wolałbym jeździć komunikacją miejską do pracy zamiast bydlakiem palącym 16/100, może i oszczędniej, ale co mam wybrać? 15 minut samochodem w jedną stronę czy 45 komunikacją miejską jeżdżącą cholernie rzadko? Trudne mi się wylosowało.
  • Odpowiedz
  • 1
@robertx No szczególnie ograniczenie prędkości 120 km/h na trasie szybkiego ruchu żeby jakiś śmieć Ci migał światełkami jak wymijasz tiry mając właśnie ponad 120 na liczniku
  • Odpowiedz
@miku555: kierowcy są najgorsi. W zabudowanym masz ograniczenie do 50 to jedziesz sobie 50 jak uczciwy obywatel to każdy sfrustrowany dookoła (oczywiście płeć nieprzypadkowa, mężczyźni którzy statystycznie 2 razy częściej ładują się w wypadki). Jak jesteś kierowcą to pasażer, np. jakiś wujek co masz go gdzieś podwieźć, się do ciebie sapie że czemu nie siedzisz na dupie kierowcy przed tobą (jak każdy) tylko zachowujesz bezpieczny odstęp XDDD
  • Odpowiedz
@miku555: To prawda ale nie należy zapominać, że piesi i rowerzyści to też polacy. Takie same debile i ameby umysłowe jak ci za kierownicą.
  • Odpowiedz
@Tigermass: To jest najlepsze xD w Neapolu kierowcy (i skutery) jeżdżą jak dzikie zwierzęta ze środka jakiegoś daleko azjatyckiego kraju, nie zliczę sytuacji kiedy prawie skuter na pasach mnie potrącił. A i tak maja mniej śmierci na drogach niż Polacy xD Polacy po prostu lubią #!$%@?

@Thunderlane Złe ograniczenia na ekspresowkach i muszę jechać gdzieś indziej szybciej i wyprzedzać na zapałki bo się uduszę xD I oczywiście bezsensu ograniczenia! Zwolnić do
  • Odpowiedz