Wpis z mikrobloga

Mirki, czy sam wjazd na częściowo oznakowany parking (tylko przy jednym wjeździe) wiąże się z automatyczną akceptacją regulaminu tego parkingu?

W skrócie: pojechałem do Lidla, zrobiłem zakupy, dostałem mandat. Myślę sobie spoko, anuluję, ale firma APCOA żąda ode mnie podania imienia, nazwiska, PESEL'u, adresu zamieszkania, numeru telefonu, adresu email i wizerunku. Dodatkowo w regulaminie mają napisane, że moje dane mogą wyjść do zaufanych państw spoza UE, oraz, że dane mogą zostać udostępnione firmom informatycznym, bankom itp.

LIDL jako zleceniodawca umywa ręce i poinformował mnie w mailu, że sam wjazd na teren sklepu jest akceptacją tego regulaminu i nie trzeba wykonywać dodatkowych czynności - czyli automatycznie zgadzam się na pobieranie tych danych z CEPIK'u.

Co sądzicie? Regulamin APCOA:

https://www.apcoa.pl/fileadmin/Regulamin_swiadczenia_uslug_w_zakresie_obslugi_wezwan_do_zaplaty-TG.pdf

Szczególnie strona 4, § VII – Dane osobowe

#afera #ochronadanychosobowych #polityka #lidl #zakupy
  • 13
  • Odpowiedz
@manjan: gdybyś wiechał, zobaczył że jest parkomat i od razu wyjechał to twoja wersja trzymałaby się kupy. A wygląda jakbyś chciał przyjanuszyć.

Ja bym do tego podszedł jak do wejścia do parku narodowego.
Są wejścia nieoznaczone niczym? Owszem, bywają.
Czy to znaczy że wchodzący do parku nieoznaczonym wejściem są zwolnieni z kupowania biletu/ewentualnej kary? Nie są.

Ignorantia iuris nocet - to że nie ruszyłeś palcem w bucie żeby się zainteresować przestrzeganiem
  • Odpowiedz
  • 0
@thorgoth: ale ja tam byłem na zakupach, jak przyjanuszyc? dałem paragon lidlowi i anulowali bez podawania danych - w ramach wyjątku, ale od większości ludzi wymagają tych danych. myślisz, że to w porządku?

@Matpiotr
  • Odpowiedz
myślisz, że to w porządku?


@manjan: to zależy, nie wiem co to za lidl.
Ale jeśli to jest zatłoczone centrum miasta, gdzie jest strefa płatnego parkowania to jakoś jestem w stanie zrozumieć że próbują się bronić przed "zakupowiczami" stojącymi tam cały dzień.

Odwróćmy pytanie - jesteś właścicielem tego parkingu. Jak byś egzekwował należność od parkujących? Zatrudnił człowieka na szlabanie?
  • Odpowiedz
  • 1
@thorgoth: no to jest Lidl na Ursynowie, daleko od centrum i malutki ruch. Mi nie chodzi o sam fakt płatnego parkingu, tylko o dane osobowe, które są niby "potrzebne". Ta firma już dostała 800k kary za podobny proceder.

Ja ich rozumiem, że trzeba to egzekwować (i nawet się cieszę, bo parking był zawalony klientami pobliskiego szpitala), ale po co komu dane osobowe, jeśli wychodzę ze sklepu z paragonem?

Jeśli ktoś faktycznie
  • Odpowiedz
@manjan: no dobra, masz racje.
Dane osobowe byłyby potrzebne gdyby jedna strona zawartej umowy nie chciała się z niej wywiązać. Na etapie wysyłania paragonu nie powinni ich wymagać.
  • Odpowiedz
Ja ich rozumiem, że trzeba to egzekwować (i nawet się cieszę, bo parking był zawalony klientami pobliskiego szpitala), ale po co komu dane osobowe, jeśli wychodzę ze sklepu z paragonem?


@manjan: na pileckiego ten lidl?
  • Odpowiedz