Wpis z mikrobloga

Uwaga Mirko, podaję ważne informacje.

Wśród lekarzy weterynarii i na kocich grupach szerzy się informacja o wysoce śmiertelnej chorobie kotow.
Nie ma jeszcze żadnych potwierdzonych informacji poza tym, że koty w ciągu 1-3 dni umierają. Problemy z oddychaniem, duszność, objawy neurologiczne.
Żadne leczenie póki co nie pomaga.
Nie wiadomo co jest przyczyną. Dzieje się to wlasciwie w całej Polsce. Dotyczy kotów młodych, starych, wychodzących i domowych.
Środowisko lekarzy weterynarii bada sprawę, staramy się znaleźć wspólny mianownik dla wszystkich przypadków, ale póki co to działanie na ślepo.

Uważajcie na swoje koty, unikajcie ich wypuszczania na dwór, uważajcie na buty, ubrania, brudne ręce z dworu.
Zaleca się także unikanie podawania surowego mięsa.

Zdjęcie z posta jednej z klinik wet. Ale wiele przychodni i grup umieszcza te wpisy.

#koty #kot #smiesznekotki #weterynaria #weterynarz
wojtekbezportek - Uwaga Mirko, podaję ważne informacje.

Wśród lekarzy weterynarii i ...

źródło: temp_file.png1694147711913299809

Pobierz
  • 225
  • Odpowiedz
@fledgeling ale to mnie osobiście jako lekarzowi zdechły dwa koty w podobny sposób. Podobnie kilku moim znajomym. I wielu innym lekarzom w Polsce. I po wymianie informacji okazało się dokładnie to co tu przekazałem.
To są informacje bezpośrednio ze źródła, nie wiem czego innego oczekujesz. Jakbyś przeczytał na WP to byłoby lepsze "źródło"?

Oficnalnych informacji się nie doczekasz bo służby Weterynaryjne w Polsce są absolutnie betonowe i nie potrafią zmienić problemowych przepisów
  • Odpowiedz
@mco111

Tak robię od kilkudziesięciu lat. Zdechnie z choroby czy starości, wpadnie pod auto, zginie w bójce z psem. Tak już koty mają. Na miejsce jednego przygarniam z pola następnego dzikusa. Co jest w tym złego?


@mco111 właściwie nic, życie kota to życie ma krawędzi, balans życia i śmierci, dziś to on zje wróbelka jutro jego zjedzą psy, brutalne ale prawdziwe, natura.
  • Odpowiedz
@szynszyla2018: W mojej okolicy masowo zdychają psy, które nie były zaszczepione na nosówkę. Mam 3 dzikie koty na posesji plus kotkę matkę- niestety są całe i zdrowe. Każda próba ich złapania kończy się niepowodzeniem lub podrapaniem.
  • Odpowiedz
@v1st ciężko powiedzieć, ale ludzie wspominają o sytuacjach gdzie z 6 kotów w domu choruje 4. Gdyby to było takie zaraźliwe to powinno złapać wszystkie.

Z drugiej strony te 4 jakoś musiały złapać.

@wojtek_bez_portek: Jestem laikiem, więc zgaduję. Może połączenie dwóch chorób(albo pasożyta i choroby) daje takie skutki? Czy też mamy chorobę, która jest niegroźna dla pewnych kotów, a dla innych śmiertelna? Koty były jakoś szczepione na coś?

Ciekawy temat sam
  • Odpowiedz