Aktywne Wpisy
mkarweta +461
Ponoć w Siemianowicach Śląskich pali się składowisko chemikaliów.
Tymczasem Alert RCB śpi w najlepsze. Wydaje mi się, że wypadałoby napisać choćby pro forma: "palą się chemikalia, zamknijcie se okna, elo"
Zdjęcie własne z Katowic.
#alertrcb #katowice #siemianowice #siemianowiceslaskie #slask
Tymczasem Alert RCB śpi w najlepsze. Wydaje mi się, że wypadałoby napisać choćby pro forma: "palą się chemikalia, zamknijcie se okna, elo"
Zdjęcie własne z Katowic.
#alertrcb #katowice #siemianowice #siemianowiceslaskie #slask
matihax +118
Kto takie gówno wpuszcza na publiczną drogę? Nawet by nie zauważył wybiegającego dziecka na drogę. Jako ojciec trojaczków powinno się to zezłomować na koszt kierującego.
Gardzę blachosmrodziarzami.
#patologiazewsi #polskiedrogi #samochody
Gardzę blachosmrodziarzami.
#patologiazewsi #polskiedrogi #samochody
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wśród lekarzy weterynarii i na kocich grupach szerzy się informacja o wysoce śmiertelnej chorobie kotow.
Nie ma jeszcze żadnych potwierdzonych informacji poza tym, że koty w ciągu 1-3 dni umierają. Problemy z oddychaniem, duszność, objawy neurologiczne.
Żadne leczenie póki co nie pomaga.
Nie wiadomo co jest przyczyną. Dzieje się to wlasciwie w całej Polsce. Dotyczy kotów młodych, starych, wychodzących i domowych.
Środowisko lekarzy weterynarii bada sprawę, staramy się znaleźć wspólny mianownik dla wszystkich przypadków, ale póki co to działanie na ślepo.
Uważajcie na swoje koty, unikajcie ich wypuszczania na dwór, uważajcie na buty, ubrania, brudne ręce z dworu.
Zaleca się także unikanie podawania surowego mięsa.
Zdjęcie z posta jednej z klinik wet. Ale wiele przychodni i grup umieszcza te wpisy.
#koty #kot #smiesznekotki #weterynaria #weterynarz
A tak serio to huczy o tym cały koci Internet, grupy na FB, profile na insta. Wszystkie większe klinki mają o tym posty.
Ja sam straciłem 2 pacjentów w ostatnich dniach.
Póki co to nic oficjalnego, tylko lekarze zauważyli duże ilości martwych kotów i nie wiemy co się dzieje.
Teoria oprysków nie trzyma się kupy. Objawy się nie zgadzają z permetryna. Do tego za szybko to idzie i nie reaguje na żadne leczenie.
z tym sraniem to mi teraz przypomniałeś. najgorsza z wad sierściuchow. okropne
sraja wszędzie gdzie można
@wojtek_bez_portek: większość objawów z listy OPa pasuje do parmetryny. Azotemia, hiperkaliemia (wymieniane na grupkach przez wetów), duszność, źrenice, drgawki, bradykardia itp. Tak samo jak szybkie zgony.
Może to tez być skażenie jedzenia środkiem o podobnym działaniu.
Niemniej i tak uważam, że nagły zryw w całym kraju i intensywne stosowanie permetryny (jakby nie było innych środków) sprawiaja, że jest to niemal niemożliwe.
Zwłaszcza wśród kotów domowych.
Zwłaszcza, że pryskanie roślin to też żadna nowość i tak jak zatrucia były są i będą tak nagły wysyp martwych kotów w ciągu ostatniego tygodnia znów sprawia, że te opryski są mało wiarygodne.
No i z zatrucia część
@wojtek_bez_portek: tak to działa
@wojtek_bez_portek: mógł zmienić się skład
@wojtek_bez_portek: nie ale jest ciepło i ludzie otwierają okna
Nie wiedziałem że to jakaś zorganizowana akcja, można się jeszcze zapisać? Też bym chętnie sobie chwasty opryskal na ogrodzie
I wszyscy pryskają akurat tym samym co akurat zmieniło skład?
Aha, i ludzie widząc, że ktoś opryskuje trawnik pod blokiem otwiera okna jak szeroko, żeby sobie powdychać?
Sprawa dotyczy także kotow, które a) mieszkają w centrach miast gdzie szansa na kontakt z tymi środkami jest zerowa b) nigdy nawet nie postawiły stopki poza mieszkaniem na 5 piętrze.
Także ok, jeśli wszystkie środki na robale na rynku mają ten sam skład to ok, niech tak będzie. Ale szansa na kontakt wielu kotów z tym srodkiem była zerowa.