Wpis z mikrobloga

Poznałem na studiach laske jakoś miesiąc temu. Normalnie znajomość sie rozwijała w piątek sobie pisaliśmy i ja zapytałem czy zobaczymy sie w wakacje bo tak to przez 3 miesiace kontakt sie urwie a szkoda by było to mi odpisała "haha to miło mi". Potem coś napisałem na inny temat i juz nie wyświetliła wiadomości. W niedzielę sie odezwałem, że chyba jednak nie aż tak miło skoro sie nie odezwała. A ta ze nie miała czasu bo miała imprezę w piątek i sobotę l. Zapytałem czy one były całodobowe a ona odpowiwdziała "można tak powiedzieć haha". No to jej powiedziałem że mimo wszystko to nie jest problem napisać od razu ze musze iść nie mam czasu czy za parę godzin odpisać to wyświetliła i nic. Nwm czy ja jestem jakiś przewrażliwiony czy laska jednak kompletnie nie warta uwagi jak tak się zachowuje? #zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow
  • 135
  • Odpowiedz
@TurboMarcin: ona tobie nie jest nic winna, nawet szacunku
smutna prawda, wymieniliście dwie wiadomości a ty do niej z pretensjami że czemu nie odpisuje xd wyszedłeś na płaczka i od razu dajesz sygnał, że jakbyście byli w związku to byś ją bez przerwy kontrolował, a biada by nie odpisywała parę godzin xD
  • Odpowiedz
@hermetyczniee: @TurboMarcin: ona tobie nie jest nic winna, nawet szacunku. smutna prawda, wymieniliście dwie wiadomości a ty do niej z pretensjami że czemu nie odpisuje xd wyszedłeś na płaczka i od razu dajesz sygnał, że jakbyście byli w związku to byś ją bez przerwy kontrolował, a biada by nie odpisywała parę godzin xD

Dokładnie. Uciekałabym od takiego faceta momentalnie. Nie ma nic gorszego niż taki zaborczy desperat... z kimś takim
  • Odpowiedz
  • 2
@hermetyczniee: W którym momencie napisałem że wymieniliśmy tylko 2 zdania? Szacunek jest winna każdemu człowiekowi jeżeli tego oczekuje od innych. Myślę że jest też różnica między parę godzin a 2 dni gdzie nawet nie napisałem na jaki temat była dalej rozmowa a to że parę osób tu założyło z góry że to nic ważnego to nie moja wina @zymotic były tego typu rzeczy, wiesz do tamtego piątku wszystko git było, poszła
  • Odpowiedz
  • 10
@WyzwolonaPodrozniczka: Czyli jakbyś była w związku i Twój chłop by zapytał co się dzieje jak się cały weekend nie odezwiesz to jest desperatem( ͡° ͜ʖ ͡°)? No tak przecież polki teraz takie wyzwolone i niezależne ze jak nawet powiem ze źle się zachowała to jestem niestabilnym emocjonalnie zakolakiem
  • Odpowiedz
@TurboMarcin:

Przestań sobie racjonalizować tę sytuację i się wykłócać z Mireczkami. Laska ma na Ciebie #!$%@? i koniec kropka. Ja miałem różne znajomości (internetowe i realne) i gdy dziewczynie na mnie zależało, to zawracała mi dupsko cały czas. Ciągle coś pisała, gadała i chciała ze mną spędzać czas... (a nie były moimi partnerkami, tylko przyjaciółkami).

I właśnie gdy miałem dość tego spamowania i zawracania dupy, to odpowiadałem im w dokładnie taki
  • Odpowiedz
@TurboMarcin: w piatek impreza, w sobote kac to sie nie chcialo pisac. A po tym co na koncu napisales to co miala odpisac? Wymowki wymyslac?

Rozumiem ze lubisz dziewczyny ktore wymyslaja wymowki i w ten sposob filtrujesz te ktore co pod tym wzgledem nie odpowiadaja.
  • Odpowiedz
@TurboMarcin: ja jestem mężczyzna i tez zdarza mi się nie odpisać przez dłuższy czas, zwłaszcza jak jest jakaś impreza, cała noc balet potem odespać, na kacu to mi tak się pisać nie chce, ze #!$%@?. Może i niegrzeczne ale po prostu tak mam, ze czasem mi się nie chce rozmawiać. Mam tez znajomego co jak wyjeżdża z kumplami na kilka dni to przez te kilka dni nie odzywa się do swojej
  • Odpowiedz
Poznałem na studiach laske jakoś miesiąc temu. Normalnie znajomość sie rozwijała w piątek sobie pisaliśmy i ja zapytałem czy zobaczymy sie w wakacje bo tak to przez 3 miesiace kontakt sie urwie a szkoda by było to mi odpisała "haha to miło mi". Potem coś napisałem na inny temat i juz nie wyświetliła wiadomości. W niedzielę sie odezwałem, że chyba jednak nie aż tak miło skoro sie nie odezwała. A ta ze
  • Odpowiedz
@TurboMarcin: Ghosting to by był, gdyby nie odpisała wcale. Ona pewnie była zaabsorbowana czym innym, może spotykała się z jakimś facetem, a może po prostu szykowała na imprezę z koleżanką, może nawet nie sprawdzała wiadomości. Zresztą postawiłeś ją w niezręcznej sytuacji, sama bym się dłużej zastanawiała co odpisać. Tak na przyszłość, to zamiast się mazać i skomleć o uwagę, powinieneś zaprosić dziewczynę na jakiś wspólny wypad czy imprezę czy do kina,
  • Odpowiedz
@TurboMarcin: typowy shit test, trzeba bylo nie pisac nic wiecej. A juz na pewno nie robic wyrzutow, ze nie odpisala itd. Moze miala gosci i nie mogla, a moze jest glupia. Nie wiadomo, ale jedno wiadomo ze ze urabianie panny to jest gra, czy Ci sie zasady nie podobaja, czy nie tak juz jest. Jej tez sie moze to nie podobac, ale gra w to wiekszosc, wiec nie wiadomo co tu
  • Odpowiedz
@TurboMarcin: Powiem Ci tak - niedawno zostałem dosłownie zghostowany przez laskę po ponad 4 miesiącach regularnego pisania, spotkań, seksu itd.

Takie coś nigdy nie jest fajne. Ja też nie uważam, że zachowanie dziewczyny, o której piszesz jest w porządku. Jest coś w tym, że olewanie drugiej osoby i ghosting są stopniowo normalizowane.

I mała rada ode mnie - nie wylewaj swoich żali do takich osób w ten sposób, bo nic to
  • Odpowiedz
Normalnie znajomość sie rozwijała w piątek sobie pisaliśmy i ja zapytałem czy zobaczymy sie w wakacje bo tak to przez 3 miesiace kontakt sie urwie a szkoda by było to mi odpisała "haha to miło mi".


@TurboMarcin: Jak jest towarzyska, to musisz kuć póki gorące, a narzuciłeś przedział czasowy "spotkanie w wakacje". Może za miesiąc, może za dwa, albo przed rozpoczęciem nowego semestru równie dobrze. Spontaniczne też to nie jest, z
GhostTrick - >Normalnie znajomość sie rozwijała w piątek sobie pisaliśmy i ja zapytał...
  • Odpowiedz
@TurboMarcin: po co do niej pisałeś? Pisać smskow to nawet szkoda czasu z dziewczyna jak jesteś w związku, tylko spotykasz się i rozmawiasz, a co dopiero z jakaś lambadziara lekceważąca, której pewnie nawet nie puknales. Byłeś przyjacielem liczącym na coś lub tamponem emocjonalnym, a znalazł się lepszy lub się znudziłeś to narazie i tyle. Twoja wina, bo podlizywałeś się p0lce bez godności, gdy jej nic nie zależało. A kolejna kwestia, to,
  • Odpowiedz