Aktywne Wpisy
npbs +4
Mirki i mirabelki książkowe mam pytanie:
Szukam czegoś do czytania dla chłopca lat 9, nie komiksy. Hary Potter przeczytany cały (dwa razy), dzienniki cwaniaczka oraz przygody Mikołajka wszystkie części - również. Magiczne drzewo nam nie podpasowało, opowieści z Narnii również nie siadły. Straszna historia (ci okropni Rzymianie itp.) tak sobie
Magiczne drzewo mamy chyba całą serię i w razie czego możemy się wynieść
#ksiazki #ksiazka #dzieci
Szukam czegoś do czytania dla chłopca lat 9, nie komiksy. Hary Potter przeczytany cały (dwa razy), dzienniki cwaniaczka oraz przygody Mikołajka wszystkie części - również. Magiczne drzewo nam nie podpasowało, opowieści z Narnii również nie siadły. Straszna historia (ci okropni Rzymianie itp.) tak sobie
Magiczne drzewo mamy chyba całą serię i w razie czego możemy się wynieść
#ksiazki #ksiazka #dzieci
Van-der-Ledre +35
Nic nigdy nie złamałem ogółem, raz jedynie miałem kostkę skręconą lekko, bo źle stanąłem stumpką przy schodzeniu ze schodów. I to tyle. Większość ludzi coś tam miała złamane, a ja nigdy. Tak mało dynamiczny jestem.
#przegryw
#przegryw
Cześć, mam do was takie pytanie jak z tej sytuacji wyjść z twarzą. Jak wiecie, ostatnio jest trend powrotu pracy do biur.
Nasza firma zdecydowała, że też chcemy podążać w tym kierunku, widzieliśmy pogorszenie efektywności, jakieś calle z duchami (osoby były, ale ich nie było fizycznie). No i generalnie poszły maila na początku marca, że powroty do biur od kwietnia / maja.
Oczywiście na początku były głosy, że ludzie będą odchodzić, no ale firma powiedziała "sprawdzam".
Pewne osoby złożyły wypowiedzenie i zostały one przyjęte (niektórzy byli tym zdziwieni bo okazało się, że jednak firma nie trzyma za wszelką cenę).
Ale dzisiaj firma stwierdza jednak, że zrobił się za duży zamęt, ludzie nie boją się otwarcie mówić, że "kończą projekt i odchodzą", pewne teamy, które wróciły do biura, w sumie niekoniecznie zwiększyła ich się wydajność.
Do rzeczy. Firma chce porzucić pomysł pracy stacjonarnej. Mamy przygotowany pewien pomysł a mianowicie, że "dzięki naszym staraniom i rozmowach z klientami stwierdziliśmy, że praca zdalna pozostałe na tych samych warunkach co X miesięcy wcześniej"
Co byscie radzili, aby jednak ludzie nam nie odchodzili z projektów, chodzi o branże telkom, ale mamy dużo w IT, backoffice, dokumentaliści.
:/
#programowanie #pracait #pracbaza #praca #zycie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Po pierwsze primo: zaproponowałbym model hybrydowy: np. 3 z 5 dni w tygodniu praca z biura, pozostałe 2 dowolnie/deklarowane zdalnie. Komu to nie pasuje - trudno. Niech #!$%@?. Rotacja na rynku IT jest spora - niech kolejny pracodawca męczy się z nieefektywnym pracownikiem.
Po drugie primo: w zależności od zmiany efektywności pracy firma za X miesięcy dokona oceny czy tę ilość dni hybrydowych zmniejszyć lub zwiększyć bądź np.
Po prostu przyznajcie się do błędu, że mimo powrotu do biur nie odnotowano spodziewanego wzrostu, dlatego wdrażamy to tamto itp. Nie piszesz ściemy, że w związku z negocjacjami blablabla, firma okazuje się być po prostu w dupie.
Macie jakieś tam HRy, chyba wiedzą co ludzi motywuje do nieodchodzenia z pracy?
A tak poza tym to najlepsza jest chyba wolność wyboru, kto chce pracuje z domu, kto chce chodzi do biura.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
@swiniakstatysta: Każdy przecież może sobie wynająć biuro/pokój