Wpis z mikrobloga

@PoteznyAsbisnik: przecież aby komuś zrobić "zdolność" to też trzeba czasu i to kosztuje. Czy to realnie będzie się opłacać? Nie wiem. Powiedzmy aby mieć zdolność na 500k to musisz mieć te 8-10k netto na rękę mieć uop z 12 mc + umowa bezterminowa. To już "książeczka mieszkaniowa" ma większy sens.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@acpiorundc: plus ile takich osób w skali Polski będzie, kilkaset? Na pewno będzie to potężne tąpnięcie xD
Nie ma co nawet o takich marginalnych przypadkach rozmawiać
  • Odpowiedz
też będę kręcił na tym kredo wała, trzeba być głupim żeby nie skorzystać


@affairz: pewnie zrobią limit tych kredytów i wszystko się "rozejdzie" w sekundę.
  • Odpowiedz
@Morf: dlatego trzeba mieć wszystko dogadane tip top ZANIM to wejdzie. tak się akurat składa, że moi starzy mają fajny kwadrat na sprzedaż ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PoteznyAsbisnik: to będzie kredyt na 4% i max na 500 tys. (plus opłaty notrialne itp.), do tego i tak po tych iluś latach będą go musieli spłacić w całości, bo inaczej wejdzie normalna stawka. Ma to sens jedynie w momencie kiedy faktycznie ktoś potrzebowałby na teraz kredytu na jakaś konkretna inwestycję. Ale czy wtedy nie lepiej po prostu wziąć normalny kredyt inwestycyjny?
  • Odpowiedz
@acpiorundc: jak masz z 10k netto to pracodawca i ty gdzieś z 8k płacicie w podatkach i składkach. 8kx12 to 96k. Wyłożenie 96k by wziąć 500k preferencyjnego kredytu z ryzykiem kilku lat za oszustwo. Super pomysł biznesowy.
  • Odpowiedz
@PoteznyAsbisnik: już dziś jest trudniej o kredyt hipoteczny na zakup nieruchomości od rodziny. PiS może dorzucić dodatkowe wymagania do ustawy "Bezpieczny Kredyt 2%", zwłaszcza jak się temat "pozyskania kapitału" rozniesie ;)

Niektóre banki uznają kredyty hipoteczne pod zakup nieruchomości od rodziny za transakcje podwyższonego ryzyka. >Przykładem takiej instytucji jest bank Pekao S.A., który odmawia kredytów w sytuacji, gdy stroną jest nasz współmałżonek, rodzic albo dziecko, także przysposobione. Większość banków nie wyklucza
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lecho182: w wersji z "zrobieniem zdolności kredytowej dzieciom" to raczej bzdura, ale odkupienie od rodziców mieszkania, które i tak jest lub zaraz miałoby być dziecka już brzmi bardziej realnie.
  • Odpowiedz
@PoteznyAsbisnik: do takich wałków trzeba znać historię aby nie było "chciałeś wydymać freda a fred wydymał was". Jak była denominacja w latach 90' to też ludzie przed hiper inflacją mieli kredyty na stałych stopach. Można pomyśleć ze mając kredyt na stałe stopy % przy hiperinflacji to jak wygrać życie bo kilkoma wypłatami można spłacić cły kredyt. I wtedy wchodzi plan balcerowicza który zmienia zawarte umowy z datą wsteczną na zmienny %
  • Odpowiedz