Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zamówiłem produkt przez sklep internetowy (zarejestrowana polska firma, ale taka no-name'owa). Produkt otrzymałem ale mi nie pasował, więc odesłałem go wraz z pismem o odstąpieniu od umowy (14-dniowy zwrot). Tu pojawiają się dwa problemy:
- Odsyłając produkt, sugerowałem się adresem X podanym w regulaminie widniejącym na stronie sklepu. Natomiast teraz zauważyłem że w regulaminie który przysłano mi na maila po kupnie produktu, widnieje inny adres: Y.
- Przesyłka mimo wszystko została odebrana (wysłane przez InPost, mam potwierdzenie w aplikacji).

I tu rodzą się dwa pytania:
- Czy jestem już na przegranej pozycji, skoro odesłałem produkt na adres widniejący na stronie, a nie przysłany w mailu?
- Czy jeśli przesyłka była nadana na dane osobowe właściciela firmy i na nazwę sklepu internetowego, to zakładając że produkt odebrała osoba trzecia, to ma ona jakiś obowiązek zwrócić tą przesyłke? Czy skoro zamówienie było nadane na adres X, to osoba pod tym adresem stała się jej pełnoprawnym właścicielem.

Zakładam scenariusz ze firma umyję rączki bo wysłałem na zły adres, jakiś random właśnie przygarnął nowe ubranko, a ja zostałem wydymany na hajs ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#prawo #kurier #zakupy

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #637c0547dd11f5e05a11934e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 1