Wpis z mikrobloga

Przy Jamnikarze prawie każdy wypada pozytywnie, ale (#niepopularnaopinia) Przemek chyba po prostu postanowił grać do końca rolę spoko gościa, z myślą o współpracach influenserskich w przyszłości. Wiecie, rozumicie, mogą być z tego pinionszki. To by tłumaczyło jego niesłychaną odporność na psychiczny dyskomfort, jakim niewątpliwie jest przebywanie w pobliżu Justynki w charakterze partnera.

W ogóle się nie zdziwię, jak to będzie jedyna para która powie "tak". Oboje mogą ciągnąć tę hucpę wyłącznie dla zasięgów.

#slubodpierwszegowejrzenia
  • 8
@mirekp: ciekawe jest w sumie to, że dokładnie takie same przemyślenia mieli niektórzy co do Karola, który był z Igą. Że też wyczuł psycholkę i postanowił grać do końca fajnego chłopaka, żeby przy niej nie wyjść na #!$%@?. Tylko chyba nie było mowy o profitach z influ. No ja tam uważam, że ten przemek jest po prostu taką poczciwą ciapą i się naprawdę stara. A że to nie są standardy (xD)
@mirekp:

> z myślą o współpracach influenserskich w przyszłości


Ta ta. Usłyszane, podłapane. Justyna lubi to xD

Pomyśl chwile. Wszystkie pary spędzają miesiąc razem i jest to już 8 sezon tego programu. Każdy uczestnik zna historie poprzedników. Wiadomo, że sobie gadają o potencjalnej popularności na mediach społecznościowych, widzą ile obserwujących mają osoby z programu na insta. Taki temat musiał być u każdego. Nawet w żartach.

Tylko Justysia to wyciąga na setki,
@dodo_:
Tylko że Przemek to nie jest jakiś randomowy nieporadny misiek, który przypadkiem znalazł się w programie TV. Żeby iść do takiego programu trzeba mocno wierzyć we własny urok osobisty i mieć twardą skórę. Nie twierdzę że Przemek jest złym człowiekiem ale jakoś mi się to kłóci z obrazem lekko zahukanego, prostodusznego poczciwiny, który tak bardzo łaknie bliskości, że znosi wybryki wariatki.
@mirekp: ich na bank dobrali na podstawie pociągu do kasy. Ale nie pykło, bo jedno chce bogatego chłopa, który będzie zabezpieczeniem na wypadek braku popytu na paciorki, a drugie chce babkę, która dokładając się równo do życia pomoże mu wytrwać od pierwszego do pierwszego. Czyli de facto oboje najbardziej chcieliby być utrzymankami, a swoje pieniążki mieć na swoje przyjemności. Wiem, że lubicie Pszema, ale dla mnie to fatalny typ faceta, totalnie