Wpis z mikrobloga

Cześć czołem #budownictwo i #remontujzwykopem , zastanawiam się jak głęboko mogę wiercić w suficie?' Bloki lata 70". Muszę karnisz powiesić a w komplecie mam kołki na 4 cm. Pod koniec wiercenia pierwszego hałas był w postaci jakbym się przebijał do sąsiada ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 23
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@musicisgood: 4 cm to nie ma szans żebyś się przebił do sąsiada, to jest pewnie koło 10 cm. Luźna guma, pewnie trafiłeś na coś twardszego w suficie, albo na wolną przestrzeń.
  • Odpowiedz
  • 0
@PanTadeuusz wolna przestrzeń w suficie? Na bogato, myślałem że to bardziej pełne są te sufity. Spoko, dzięki, więc wierce pozostałe dziury. Dam znac jeżeli sąsiad da radę mnie ujrzeć przez otwory ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
  • 0
@PanTadeuusz @Jarek_P Pany, a jak trafiłem na pręt (teoretycznie, zakładam że to pręt ale trudno mi zweryfikować) to cisnąć dalej czy omijac z daleka i wiercić dodatkowo obok? Brakuje mi około 3 mm ale czuję że chyba nie docisne
  • Odpowiedz
@musicisgood: czym wiercisz? Jeśli masz młotowiertarkę, to wierć dalej, jeśli domową pierdziawkę do #!$%@? sąsiadów, to szybciej będzie obok. Ew wymień wiertło na nowe, ostre.
  • Odpowiedz
@musicisgood: spokojnie, to nie jest tak, że uszkodzisz jeden pręt i sąsiad wraz z fortepianem i akwarium z rybkami spadną ci na głowy, musiałbyś tych prętów uszkodzić ileś w poprzek płyty, by ją uszkodzić w stopniu niebezpiecznym.
  • Odpowiedz
@musicisgood: no wiesz, jeśli wszystkie gołębie z całej okolicy jak raz postanowią usiąść na zasilającej twoje okolice linii WN, wszystkie na tym samym przewodzie, to też będzie problem. :)

A bardziej serio - te płyty pracują niezależnie od siebie. Jedna ma szerokość od 90 do bodajże 150cm, nie szersza. Więc żeby zrobić kuku, musiałbyś przerwać istotną dla konstrukcji ilość prętów w ramach jednej płyty, czyli na takiej właśnie długości: do półtora
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jarek_P: widzę specjalistę, pytanie, u znajomych w ścianie zew. też żerańskiej, majster chce zrobić 3m bruzdę pod rurę od zalewu, w poprzek ściany. Ściana ma 4m, jebnie czy nie?
  • Odpowiedz
@kwiateusz: ach, tą rurę... no to gorzej, ale jeśli to zlew, to zapewne chodzi o kuchnię, a w kuchni zlewy zwykle nie stoją solo. Puść tam rurę fi40, niech sobie idzie wstawiona w plecy szafek, nawet przeszkadzać w niczym nie będzie. Zabudowa kuchenna (dolna) i tak zwykle nie opiera się o tylną ścianę, tylko jest tam jakiś luz, w szafkach szuflady też nie dochodzą do pleców co do centymetra, tylko jest
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jarek_P: żeby było trudniej przed zalewem jest zmywarka, jak patrzyliśmy to one mają luz niewielki zazwyczaj 3-5 cm, no nic może tynk jest gruby to tym coś ugrają
Najwyżej jak wykuje to będą mieli bliżej do dachu jak im z poziomu wyżej wpadnie
  • Odpowiedz
@kwiateusz: tynk na wielkiej płycie to zwykle jest niestety symboliczny, albo po prostu go nie ma. Ze zmywarką faktycznie może być problem, ona dochodzi do ściany, jedynie nisko przy ziemi ma podcięcie, ale tam jest góra 15cm, nie wiem, czy taka wysokość wystarczy.
  • Odpowiedz
  • 1
@Jarek_P dziękuję za pomoc. Kupiłem wiertło DeWalt. Wjechałem w pręt jak w masło, gdybym nie pochamowal nacisku to walnalbym na spokojnie dziurę na wylot ( ͡º ͜ʖ͡º) heh, karnisz założony ;D
  • Odpowiedz
@musicisgood: co to za ściana, też żelbet? Może być, że masz wybitnego pecha i jedziesz cały czas trafiając w poziomy pręt zbrojenia. To ma mocować listwy? Mocowania będą kryte? To może spróbuj centymetr niżej, choćby i lekko po skosie, żeby podłoga nie przeszkadzała w wierceniu. Albo w ostateczności krótsze kołki tam daj.
  • Odpowiedz