Wpis z mikrobloga

@Vestor: ciężko ocenić bez metrażu płytek/paneli, dalszych prac w łazience, liczby przeróbek elektrycznych i czy ścinay będa tylko malowane.
Ogólnie mało. Miałem wyceny na samą łazienkę za 18 k.
@Vestor: Spada liczba udzielanych kredytów. Będzie spadać liczba mieszkań oddanych do użytku. Rośnie udział żywności, mediów (prąd, gaz, woda, ścieki, ogrzewanie) i usług niezbędnych (lekarz, dentysta, fryzjer, mechanik) w domowych budżetach. Ogólnie społeczeństwo ubożeje i zaczyna oszczędzać.

Dlatego popyt na wykończeniowę się skurczy. Kurczący się popyt wpłynie na ceny fachowców.

Ludzie sami zaczną kłaść parkiety, malować ściany, skręcać meble, przerabiać elektrykę, a nawet kłaść płytki. Wykończeniowa tak naprawdę nie jest skomplikowana