Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz przyjechałem dzisiaj rowerem do pracy.

Minąłem na ścieżce rowerowej +-20 rowerzystów, w tym zero kobiet. ANI JEDNEJ. Patrząc po gębach i strojach byli to pracownicy biurowi, robotnicy, pseudo-kolarze którzy wuj wie czy jadą do biura czy na treningu są. Ale sami faceci.

Dawać tu ekspertkę z hasiMACoto - czy zły rozkład tłuszczu w ciele przeszkadza wsadzić dupę na rower? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pewnie wszyscy mieli zabrane prawko za jazdę po pijaku, co nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bekazgrubasow #rozowepaski #otylosc #logikarozowychpaskow #odchudzanie #sport
  • 75
  • Odpowiedz
  • 0
@albo_wutka_albo_buk czekaj, czyli pojechałeś pierwszy raz rowerem i już gardzisz wszystkimi, którzy nie jeżdżą? Zwykle to się trochę później dzieje w głowach zapalonych rowerzystów.
Jeżdżę rowerem wszędzie o ile nie mam do przewiezienia czegoś dużego, często mijam kobiety na rowerach, a w rocznikach 40+ mają wyraźna nadreprezentację.
  • Odpowiedz
czekaj, czyli pojechałeś pierwszy raz rowerem i już gardzisz wszystkimi, którzy nie jeżdżą?


@krave:

XDDDDDDDD

Nie potrafisz zrozumieć prostego tekstu do 10 zdań ładnie podzielonego na akapity? XD

Napisałem jedynie, że nie minąłem żadnej kobiety, co na próbce +-20 osób wydaje się przestawiać tendencje, że kobiety nie korzystają z takich możliwości podniesienia spontanicznej aktywności jak codzienny dojazd do pracy rowerem, co jakby jest trochę opozycją do mitycznego połączenia estrogen i hasimoto,
  • Odpowiedz
przecież można to połączyć - np krótsze, ciekawsze trasy, tyle razy w tygodniu na ile pozwolą obowiązki i pasje, całość chudnięcia może trwać dłużej ale za to nie wiąże się to z poświęceniem, frustracją i poczuciem przymusu.


@AlienFromWenus:

OKEJ

JESTEM PEWNY, że te 100% kobiet których nie minąłem z rana tak właśnie zrobi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus:
"ale jeśli laski jeżdżą po atrakcyjniejszych wizualnie terenach a nie do pracy to znaczy że są leniwe? "
dokładnie, jak wyrobić formę na przyjemniejsze trasy po 200 czy 500km jak wymiękasz przy 20? trzeba #!$%@?ć cały rok bez litości żeby coś obejrzeć, teraz mam 14k km w tym roku i wiesz co jest mi z tym zajebiście. własnie wsiadam na rower i lecę 220 do siorki xD

@krowi_placek: chodź
  • Odpowiedz
@mati1990: no ja tam nie uważam że jestem leniwa, może nie mam nadwagi i nie muszę tyle na rowerze przejechać, żeby zrzucić kilka kilogramów, ale mimo to nie widzę siebie jako osoby, która jedzie gdzieś byle zrobić jak najwięcej kilometrów i się jak najbardziej zmęczyć, do tego jadąc głównie przez las czyli tam gdzie nie ma żadnych ciekawych widoków, atrakcji w stylu starego młyna czy coś.

Z resztą każdy korzysta z
  • Odpowiedz
@fuechsinn: ja naprzykład dobrze sie czuje na novothyralu i tsh w okolicy zera - 0,2-0, 5.
Przy euthyroxie/letroxie i tsh 1-2 (musze trzymac ponizej 2) mam objawy nadczynnosci (a psychicznie dalej sie czuje jak kupa).
Nie jest latwo ustawic sobie tarczyce z Hashimoto, ale to nie oznacza, ze sie nie da. I mnie pomaga mowienie sobie, ze musze poruszac sie minimum 30 minut dziennie.
  • Odpowiedz