Aktywne Wpisy
dziobnij2 +27
W wieku 33 lat nie mam prawa jazdy. Nie potrzebne mi, ale jak bym szukał pracy, to brak prawa jazdy to olbrzymi minus. Poza tym mając prawo jazdy mógłbym robić dalekie spierdotripy. Jak mam zrobić kurs prawa jazdy jak mam nędzne 1400 zł renty, a kurs kosztuje 2799 zł + opłaty za lekarza itp. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw #przegrywpo30tce
#przegryw #przegrywpo30tce
Hopsa +12
Mam dla was mini opowieść o tym jak przez pandemie zmieniła się perspektywa randkowania jako transpłciowa dziewczyna
Zacznę od tego, że dla swojego bezpieczeństwa zawsze umieszczam w opisie na tinderze, że jestem trans
Przed pandemią moje pary na tinderze można było podzielić na 3 grupy:
- osoby które przeprowadzają ze mną jakiś dziwny wywiad i za bardzo ja jako ja ich nie interesowałam, za to pytali o każdy możliwy intymny szczegół, o
Zacznę od tego, że dla swojego bezpieczeństwa zawsze umieszczam w opisie na tinderze, że jestem trans
Przed pandemią moje pary na tinderze można było podzielić na 3 grupy:
- osoby które przeprowadzają ze mną jakiś dziwny wywiad i za bardzo ja jako ja ich nie interesowałam, za to pytali o każdy możliwy intymny szczegół, o
Cześć, chciałbym Was ostrzec przed biernością w związkach, małżeństwach i ogólnie w życiu.
Ja 32 lata, ona 30, od 11 lat para, od ponad 6 małżeństwo. Mamy dwójkę małych wspaniałych dzieciaków, prowadziliśmy nudne, spokojne życie. Praca, dzieci, dom, spłata kredytu, ogarnianie mieszkania, ogródka itd. Wydawało się być normalnie, tylko żyliśmy trochę w zawieszeniu w oczekiwaniu na nie wiadomo co. Zawsze był jakiś cel, teraz jakby chwilowo poza obowiązkami go zabrakło. Ona zajęła się pracą, ja również. Obowiązki w domu dzieliły się mniej więcej po równo, ja więcej czasu spędzałem z dziećmi, ona ogarniała zakupy, gotowała obiady bo pracowała zdanie z domu. Zabrakło w tym wszystkim uczucia, takiego jak było przed tym całym zmęczeniem życiem. Miesiąc temu powiedziała że odchodzi, jej uczucie się wypaliło, nic nie czuje i zostałem tylko jej przyjacielem. Wyprowadziła się.
Próbowałem walczyć, próbowałem prosić o wspólną terapię, Błagałem o powrót, choć wiem że powinienem zachować się jak facet i dać jej odejść w spokoju.
Wtedy dopiero zrozumiałem jak naprawdę ją kochałem, jakie błędy popełniłem przez ostatni rok, które sprawiły że moje życie się posypało. Wypiszę je abyście nie spierdzielili swoich związków (głownie mowa do facetów)
1) To że masz żonę nie znaczy że będzie Twoja na zawsze. Większość kobiet potrzebuje aby o nie zabiegać i dostarczać emocji cały czas.
2) Nie zapominaj w życiu o sobie, nie poświęcaj się w 100% rodzinie, pracy, zarabianiem na kredyty bo zatracisz się w tym wszystkim jak ja.
3) Rozmawiaj ze swoją partnerką o uczuciach, emocjach, o tym co Cię gryzie i co jej może w życiu przeszkadzać, rozmawiajcie ze sobą cały czas.
4) Jeśli czujesz się przytłoczony pracą, życiem masz jakieś chwilowe załamanie w związku udaj się do psychologa, pomoże Ci nakreślić różne rozwiązania i wyjść z kryzysu albo zmień to co Ci doskwiera ( np. zmiana pracy)
5) Jeśli widzisz że w Twoim związku coś się zaczyna sypać może warto udać się na wspólną terapię, abyście zrozumieli swoje blędy i złe mechanizmy. Odpowiednio wcześnie jeszcze wszystko da rade odbudować.
6) Nie daj się podporządkować drugiej osobie, bo zapomnisz kim Ty naprawdę jesteś. Utrzymuj równy układ i równowagę w związku.
7) Jeśli nie masz powodów nie bądź zazdrosny o każdego faceta z którym gada i kokietuje. Czasami kobieta tego potrzebuje (wszystko oczywiście w granicach normy i wzajemnego szacunku i zaufania)
8) Rozwijaj się i nie stój w miejscu, zaskakuj, zabieraj na randki, kupuj kwiaty, dbaj o nią i wspieraj.
Mojego małżeństwa nie da się już uratować, nie popełniaj moich błędów i walcz póki jeszcze jest szansa. Ja poczułem że kocham dopiero jak ją straciłem, jakiś rok za późno. Najgorsze uczucie na świecie. Tym wpisem próbuje poskładać się jakoś w całość. Trzymajcie się.
#zwiazki #rozowepaski #przegryw #rozwod #zwiazek #malzenstwo
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bd6a7b60d9931b2e8eaeaa
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Do tanga trzeba dwojga i z jej strony też powinno być trochę inicjatywy, a nie że tylko Ty masz wokół niej skakać.
Zresztą ty tu analizujesz a jej zachciało się wykorzystac resztki urody na poskaknia sobie po chadach gdy ty bedziesz zasuwał w robocie na alimenty na dwojke dzieci XD
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Komentarz usunięty przez moderatora
@AnonimoweMirkoWyznania: @terminowasamica
Faceci muszą zasuwać i się starać, a one wystarczy że są. ( ͡° ͜ʖ ͡°) I jest tak, bo kobiety są czymś pośrednim między dorosłym i dzieckiem, trzeba nie dopuścić by weszły na głowę. Poczuje taka nad tobą władzę i już po tobie. Wystarczy
Pewnie bolec na boku. Tylko nie pajacuj i nie padaj przed nią na kolana.
Rok bez emocji i małżeństwo nie do uratowania. Uja warte takie małżeństwo.
@AnonimoweMirkoWyznania: akurat próba podjęcia walki o związek jest jak najbardziej w porządku i tu nie ma nic niemęskiego. Co innego błagać i dawać
@AnonimoweMirkoWyznania: PA-JA-CUJ małż-celu, żona się nudzi.
Przysiąga małżeńska powinna brzmieć tak: "Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci, no chyba że przestaniesz przez chwile pajacować i skupisz sie na pracy i kredytach, wtedy puszczę się z pierwszym lepszym, odejdę
@AnonimoweMirkoWyznania: A wcześniej mówiła Ci o tym co się dzieje? Bo jeśli nie, no to można uznać, że to głównie jej wina. Bo czuła, że się wypala, ale nic nie mówiła i przez to nie miałeś jak zareagować, gdy jeszcze można było ratować.
Więc albo miałeś to w dupie albo ktoś jej pomógł się odkochać
Od 10 lat ponad razem tj. nie randkowałeś od ponad 10 lat tj. nie miała konkurencji tj. nie ma innych kobiet, które chcą z Tobą sypiać.
To jest proste: jeżeli koleżanki z pracy nie chciałyby się nadziać na Twojego bolca to czemu Twoja żona TEŻ KOBIETA ma czuć inaczej?
Z tego wpisu się przebijają takie ciepłe kluchy, że
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Te terapie i inne gówna to jest fake. To nie działa. Liczy się program biologiczny. Nie słuchaj tego co ona gada, bo to bullshit. Patrz na to co robi. A to co gada potraktuj jako opakowanie i spróbuj dowiedzieć się "co autor miał na myśli".
"Zostałem tylko jej przyjacielem" - Tak, brak emocji (bo baby to emocjonalne potwory) i prawdopodobny spadek
9) nie żen się że współczesnym #!$%@?, nie inwestuj więcej niż dostajesz, nie opieraj swojego szczęścia na babie, bo to emocjonalna I finansowa studnia bez dna że stabilnością bitcoina
Komentarz usunięty przez autora
Nie bez powodu małżeństwa kościelne były zawierane na całe życie bez możliwości zerwania, żeby uchronić dzieci i rodzinę przed kretyńskimi humorami baby
Komentarz usunięty przez autora
Z wpisu aż wylewa się Twój mental beciaka, ciepłej kluchy i płaczka. Tak jakbyś to Ty karmił te dzieci piersią.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Idealizuj dalej, prawda jest taka, ze gdyby ona też była zaangażowana w te relacje to by wszystko było 'po staremu', mało to jest par które są ze sobą X lat i czują się jak na początku znajomości? czyli endorfiny, wieczne podniecenie, pożądanie i staranie się o znajomość wspólnie a nie
@AnonimoweMirkoWyznania: to było zwykłe friends with benefits ( ͡° ͜ʖ ͡°)
⣿⣿⣯⡉⠉⠉⠙⢿⣿⠟⠉⠉⠉⣩⡇⠄⠄⢀⣀⣀⡀⠄⠄⠈⠹⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣷⣄⠄⠄⠈⠁⠄⠄⣠⣾⣿⡇⠄⠄⢸⣿⣿⣿⣷⡀⠄⠄⠘⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣶⠄⠄⠄⠠⣾⣿⣿⣿⡇⠄⠄⢸⣿⣿⣿⣿⡇⠄⠄⠄⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⠟⠁⠄⠄⠄⠄⠙⢿⣿⣿⡇⠄⠄⠸⠿⠿⠿⠟⠄⠄⠄⣰⣿⣿
⣿⡿⠟⠁⠄⢀⣰⣶⣄⠄⠄⠈⠻⣿⡇⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⢀⣠⣾⣿⣿⣿
⣿⣷⣶⣶⣶⣿⣿⣿⣿⣷⣶⣶⣶⣿⣷⣶⣶⣶⣶⣶⣶⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿
Dzięki za wpis. Szkoda, że jesteś akurat tym, którego to spotkało.
Nie wplątuj tylko w wasze relacje dzieci, one i tak w dupę dostaną. Żadne z rodziców nie powinno też negatywnie mówić o drugim rodzicu przy dzieciach. Nie dopuść do tego.
Daruj sobie chłopie. Niczyja wina. Miłość to tylko w bajkach. W ogóle dziwne, że ludzie je szczęście biorą śluby.
@ChickenDriver: I tak jest z każdą babą, moja matka jak spokój trwał więcej niż 5 minut wyszukiwała byle jakiego problemu by była jakaś drama.
Mądre głowy w telewizji dyskutują jak tu poprawić dzietność, może zamiast 500+ 700+ może żłobków więcej, a prawda jest taka, że ze strony kobiet 80% facetów
@AnonimoweMirkoWyznania: wut? Babka odchodzi od dzieciaków przez znudzenie i nie próbuje nawet kiwnąć palcem żeby o to zawalczyć, a to jest twoja reakcja? Zarzutka czy nie, to jest co najmniej dziwne podejście
Na pewno zrobienie dzieci nie powiększyło zmęczenia.
To teraz zastanów się "czym" jest "miłość". Chociaż już odpowiedziałem powyżej.