Wpis z mikrobloga

@Asyr: Nie patrz na te komentarze. Chcesz iść to idź. Większość komentujący gdyby ukradziono im coś to pierwsze co to poszli by na policję to zgłosić. Wyobrażasz sobie, żeby wykopek na własną rękę rozwiązywał problemy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak to zależy do jakiego „działu” trafisz. Drogówka? Praca na komendzie? Wydaje się luźna robota. Gorzej jak jest jakaś akcja i czasami trzeba ryzykować życiem, ale taka
@Asyr: Miej rozum i godność człowieka. Znajdź sobie normalną pracę. Albo idź chociaż do wojska to ludziom nie będziesz przeszkadzał w życiu mandatami, a i robota spokojniejsza.

Koleżanka ma męża milicjanta i świeże dziecko i ciągle narzeka, że wiecznie każą mu jeździć na obstawę do innych miast i zero ma z niego pożytku. Już w woju częściej będziesz na miejscu mimo wyjazdów na ćwiczenia.
@Asyr Sam nie jestem policjantem lecz mam znajomych tam i wiele zależy od wydziału i stanowiska. Jeden po drogówce która jest nudna przeniósł się na pracę w komendzie (dyspozytor i areszt) jako dyspozytor to całkiem przyjemnie ale też nudno, w areszcie miał całkiem nieźle bo przez większość dyżurów siedział w domu i był na telefon (nie musiał przychodzić jak nie mieli więźnia). No i dyżury masz po 12 godzin. Jego siostra jest
służba ojczyźnie


@Asyr: po tych dwóch wyrazach widać żeś mądry i głupi. Określenie "śłużba" to pic mający przekonać ludzi że ich praca jest wyjątkowa, gdy taka nie jest.
Przeczytaj sobie ile policjant zarabia, po ilu latach ma emeryturę i zobacz czy znajdziesz pracę gdzie możesz zarobić więcej. Jeżeli Twoją drugą opcją jest magazyn, to praca w policji nie wygląda tak źle
@Asyr: pierdzisz w fotel kianki, czasem musisz iść sprzątnąć kuwetę jak prezes w sejmie siedzi, potem fajrant pod pomnikiem smoleńskim, spisywanie nastolatków, patrzenie w telefon jak widzisz prawdziwe przestępstwo, pisanie postów na mirko w obronie PiSu i policjantów