[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Od 6 lat mam problem ze zdaniem egzaminu praktycznego na prawo jazdy. Nie chodzi o brak umiejętności, tylko głowa nie "mnie nie puszcza", i uwalam egzamin już na samym łuku. Próbowałem wszystkiego, od autohipnozy po wizyty u psychologa. W domu uczę się, studiuję trasy miasta, ale i tak to nic nie daje. Jestem totalnie bezsilny, i nie wiem co zrobić by zdobyć ten kawałek plastiku. Czy ktoś się zmagał z podobnym problemem, lub ma jakieś rozwiązanie? Nie wiem już totalnie co robić.
#prawojazdy #prawko

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #628e2e695b7f91b6f6275124
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę

[peszek_leszek]

@AnonimoweMirkoWyznania: Polecam wykupienie godziny na placu WORD i tam robienie łuku przez całą godzinę. Górka Ci wychodzi?

[AnonimoweMirkoWyznania]

MagicznaObywatelka: Prawdopodobnie uczysz się jazdy na pamięć, a nie na zrozumienie.

Zaakceptował: karmelkowa

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: Tu OP tego pytania, odpowiem na wszystko po kolei:

@zwiaz_mi_rece_nog_nie_trzeba: biorę leki, nie zamulają mnie mam je stosunkowo długo

@moll: w sumie ciekawa rozkmina, spróbuję takiego podejścia przy następnym egzaminie :D

@Okoproroka: właśnie się zastanawiam, czy nie pójść do innego miasta, tylko muszę to inaczej ugryźć,

@ruda_stuleja: myślę, że stosunkowo już dojrzałem, pasowałoby mieć prawko w wieku 25 lat xD

@xionze: źle się wyraziłem (jak

[sols]

@AnonimoweMirkoWyznania: mam takiego znajomego co nie zdał już 26 razy ale się nie poddaje więc głową do góry on kiedyś zda ty kiedyś zdasz jak widać to nie takie proste .