Aktywne Wpisy
wykopowajulka15 +185
Mój różowy twierdzi, że jak kupię nam mieszkanie to ona będzie miała motywację żeby o nie dbać. Teraz na wynajmowanym potrafi nie wyrzucić śmieci przez tydzień, zostawić naczynia w zlewie na dwa tygodnie, czy pożyczać moje skarpety bo jej się nie chce szukać swoich do pary albo zrobić prania. Uświadomcie mnie jak bardzo byłbym głupi jak uwierzyłbym w to. Potrzebuję tego. #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
bartman28 +945
#pracbaza #praca #januszebiznesu
XD
Premia uznaniowa lub za wyniki jak nazwa wskazuje jest za coś lub za dany wynik, jeśli pracownika nie ma to nie ma za co dostać premie, normlany pracodawca obniża premie lub nie daje jej zupełnie, a "z puli" normalny pracodawca przeznaczy na inną osobę aby dostała więcej bo zapewne wykonała więcej pracy z
Jesli jestes bezduszym kolchoznikiem, kto ci broni.
Nie widze w ogole roznicy miedzy tym, co opisales jako "normalne". Naturalne jest, ze premie sa za dobry wynik, ale wliczanie dni chorobowych do "wyniku" danego pracownika to januszerka.
@onuceSzatana: to przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem bo zaznaczyłem tam coś jeszcze - OBNIŻENIE
to twoje zdanie, PIP uważa inaczej
jest, wynikiem może być obecność w pracy, przecież takie praktyki stosuje sie tylko w gównopracach (tzw fabryki smrodu) gdzie właśnie przyjście pracownika jest już wynikiem
Przedstaw opinie PIPu, skoro sie na nich powolujesz.
Ale wiesz, PIPiarzu, ze obecnosc usprawiedliwiona ma swoje umocowanie w prawie pracy?
Jestes, a ja tobie nic nie wyjasniam, bo twoje opinie sa dla mnie bez znaczenia.
@onuceSzatana: jest powyżej, skorzystaj z google jeśli potrzebujesz więcej
tak, a masz jakiś powód do wyzywana mnie poza jedynie swoim brakiem intelektualnym?
dobrze wiedzieć XD
ale to nie są moje opinie tylko aktualny stan prawny
Kodeks pracy pozwala na odsunięcie pracownika od pracy tylko w przypadkach wystąpienia bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia współpracowników (art. 209§ 2 k.p.), co w zasadzie nie obejmuje sytuacji ryzyka zarażenia powszechnymi dziś chorobami wirusowymi. Ocena ryzyka w dużej mierze zależy tu od pracodawcy. Poważny stan pracownika – np. zawroty głowy czy gorączka – może bowiem znacząco zwiększyć