Wpis z mikrobloga

@janekhe: Ci atakujący nawet nie zdają sobie sprawy z tego jak dobrą robotę robią. Dzięki nim samo pojęcie znacząco zyskuje rozpoznawalność. Wiele osób wyłącznie dzięki ich atakom obrażania, rajdom wręcz, pierwszy raz na styczność z tym pojęciem i z argumentami antynatalistycznymi. Jeśli trafią one nawet do tylko 5% z nich to nadal dzięki przeciwnikom rośnie liczba zwolenników
Ci atakujący nawet nie zdają sobie sprawy z tego jak dobrą robotę robią. Dzięki nim samo pojęcie znacząco zyskuje rozpoznawalność. Wiele osób wyłącznie dzięki ich atakom obrażania, rajdom wręcz, pierwszy raz na styczność z tym pojęciem i z argumentami antynatalistycznymi. Jeśli trafią one nawet do tylko 5% z nich to nadal dzięki przeciwnikom rośnie liczba zwolenników


@P35YM1574: Człowieku, przecież dla "przechodnia" to jest by była jedna wielka kopalnia beki. Jak przejrzysz
Jak przejrzysz tag to się dowiesz od antynatalów, że życie to tylko i wyłącznie cierpienie


@garrincha94: to jest nieprawda. Przejrzyj moją aktywność na tagu. Wielokrotnie obalałem ten mit. Zresztą nie wydaje mi się, aby ktokolwiek mówił, że każde życie to "tylko i wyłącznie cierpienie". Istnieją osoby dla których jest to prawdą. Antynatalista chce zapobiec sytuacji, że jego dziecko będzie jedną z takich osób.

Ogólnie posługujesz się jakimiś wyobrażeniami nie do końca
@P35YM1574: Ale nie mówię nic o Tobie ani o samym antynataliźmie tylko o tym tagu. Nie wątpię, że z niektórymi można merytorycznie podyskutować. Natomiast na tym tagu była sonda zgodnie z którą większość antynatali dokonałaby przymusowej sterylizacji ludzkości (!) Ten tag to jest rak dla samego antynatalizmu i jego bardzo dobra antyreklama.
Natomiast na tym tagu była sonda zgodnie z którą większość antynatali dokonałaby przymusowej sterylizacji ludzkości


@garrincha94: daj linka do tej sondy, jeśli masz pod ręką. Ja jestem za tym, aby antynatalizm zakładał dobrowolność tej decyzji. To musi być świadomy, dobrowolny wybór moralny. Zarówno z przyczyn teoretycznych jak i praktycznych. Teoretycznych, bo jestem wolnościowcem i każdy powinien móc robić ze swoim ciałem to co uważa, nawet jeśli jest to złe. A dopóki
@P35YM1574: Sondy bezpośrednio nie znajdę ale to powinno wystarczyć.

To tylko zapytam z ciekawości: jak definiujesz moralność? Co wg Ciebie/Was jest kryterium oceny czy dana decyzja jest moralna czy nie. Szukałem definicji i nic nie znalazłem poza moralnością chrześcijańską.
@ciemnienie: Z zaznaczonych przez Ciebie zdań
1. Człowiek to zwierzę, więc pierwsze zdanie jest całkowicie prawdziwe.
2. "Życie nie ma sensu" to zdanie też jest prawdziwe w interpretacji, że życie nie ma odgórnie narzuconego sensu w rozumieniu jakiegoś wzniosłego celu, do którego organizmy żywe mają dążyć.
3. Tak, jest dla bardziej kumatych, z tym że to moja subiektywna opinia. Przez "kumatość" rozumiem podwyższony poziom zdolności do abstrakcyjnego myślenia i podwyższoną empatię.
@P35YM1574:
1. Zwrot "zwierzę" został tu uzyty w celu obrażenia i odmówienia człowieczeństwa ludziom, którzy mają potomstwo. Antynatalisci często przyrównują ludzi, którzy mają dzieci do zwierząt, niektórzy szczególnie upodobali sobie plankton (żyjątka maleńkie, bezrozumnej i niewiele znaczące), zeby im umniejszyć. Nie manipuluj.
2. Życie nie ma sensu. Dla antynatalistow. Dla rzeszy innych ludzi ma mnogie cele. Dlaczego ja musze to zawsze tłumaczyć natchnionym emptykom, wyczuwającym i rozumejacym każda ludzka emocje?
3.
To tylko zapytam z ciekawości: jak definiujesz moralność? Co wg Ciebie/Was jest kryterium oceny czy dana decyzja jest moralna czy nie.


@garrincha94: pozwolisz, że napiszę w skrócie, bo nie mam zbyt dużo czasu. Stosując zasadę o nieagresji uznaję za niemoralne takie działanie, które krzywdzi innych. Dalsza rozmowa po tym stwierdzeniu dotyczy definicji krzywdy. Sympatyzuję z utylitaryzmem, mimo jego oczywistych wad z zastrzeżeniem, że po pierwsze nie szkodzić oraz, że czyjeś dobro
@P35YM1574: nie wymieniłeś ze mną setek komentarzy, najwyżej kilkanaście, bo ci zadek pękł po wrzuceniu japońskiego obrazka pod tag, gdzie jest masa wszelakiego szajsu i ścieku, który daleko odplynal juz od filozofowania.

Wrzucenie wpisu walącego w idee antynatalizmu, odczlowieczajacego wprost innych ludzi - pesymista śpi.
Wrzucenie obrazka z dziewczyną - real shit.
Stosując zasadę o nieagresji uznaję za niemoralne takie działanie, które krzywdzi innych.


@P35YM1574: W ogólności się oczywiście zgodzę natomiast potrafię sobie wyobrazić sytuację, w której wyrządzam małą krzywdę jednym dla większego dobra innych przez co zachowam się moralnie np. na wojnie albo torturując terrorystę żeby powiedział gdzie uwięził zakładników. Szczerze powątpiewam że da się zdefiniować moralność zgodnie z którą rodzicielstwo jest niemoralne i nie prowadzi do absurdów.
Szczerze powątpiewam że da się zdefiniować moralność zgodnie z którą rodzicielstwo jest niemoralne i nie prowadzi do absurdów.


@garrincha94: Życie jest absurdalne. Antynatalizm zadaje pytanie czy tworzenie nowego życia jest moralne. Po sprawdzeniu, że jest to zaryzykowanie cudzym życiem bez możliwości spytania się tego nowego życia o zgodę uznaje, że nie jest uzasadnione moralnie. A przy zaniechaniu wszystkie potencjalne ryzyka nie istnieją.