Wpis z mikrobloga

@PoteznyMagWody:

Bo wstyd przyznać się do błędu lub do tego, że źle się coś dzieje. Dlatego czytasz same podkoloryzowane informacje. Ja zajmuje się powiedzmy "zawodowo" w doradztwie ludziom, którzy przez sterydy mają problemy psychiczne i zdrowotne. Nie ma dawek, które nie mają skutków ubocznych, jeśli nie natychmiastowych, to są długoterminowe. Walczenie ze skutkami ubocznymi natomiast jest błędnym kołem i wywołaniem kolejnych skutków ubocznych.

Wywaliło estrogen? A to wrzucasz AI. Problem taki,
@Kasahara: ostatnio ogladalem filmik na YT gdzie ziomek chodzil na zawodach i pytal ludzi czy sa naturalni ( ͡° ͜ʖ ͡°) I tez jeden gosc mu wymienil, ze ze sterydami jest masa zachodu - tak jak wypisales badania krwi i kombinowanie by jako tako utrzymac ta homeostaze.
Czasem zastanawiam czy na serio te sterydy sa tak zajebiste, ze warto sie z tym bawic - szczegolnie jak ktos
@PoteznyMagWody:

Nie zrozumiałeś w ogóle wpisu - w którym był tylko opisany mechanizm - zupełnie bez znaczenia jakie konkretnie zostały wymienione środki - akurat HGH jest jednym z tych najmniej szkodliwych. Wystarczy sam testosteron i AI aby był problem u wielu z hemoglobiną, ciśnieniem, niskim SHGB lub zaburzeniem reduktazy, a każda kolejna substancja rodzi kolejne następstwa. Ludzie potrafią się nawet czuć jak gówno na teście solo. ¯\_(ツ)_/¯
@mariuszowski: też można źle się czuć się na TRT, mieć złe wyniki lub nie widzieć różnicy. Oczywiście o wiele mniejsze spektrum niż na bombie jak natężeniu i szansa na to jest mała - bardzo mała - jednak to też możliwe. Wystarczy poczytać reddit czy wykop. Pomijam już swoją wieloletnią praktykę.
@mariuszowski: bo są niemalże zerowe! :) Jednak mogą wystąpić lub nie poprawić TRT komfortu życia. Po prostu chodzi o błędne założenie "nic mi się nie stanie" tym bardziej w kontekście OPa i kierunku w strony nie terapii zastępczej a bomby
@mariuszowski:

Tutaj @AVOIDME ma racje. Ludzie się czują różnie, z różnym poziomem estrogenu i w różnych kombinacjach ratio test/dht/estrogen - oprócz tego nie tylko jest ważny poziom w krwiobiegu ale wrażliwosć receptora androgenowego jak i enzymy pośrednie uczestniczące w metabolizowaniu i konwersji. Nie ma tu zasady i branie z góry inhibitora aromatazy, bo na kartce jest np. 100 w normie 15-40 jest jednym z głównych błędów
@mariuszowski: Wiele klinik antiage w stanach wrzuca ludzi na protokoły 200 mg testa + AI z automatu.

U wielu to się sprawdzi, bo większa dawka to często lepszy efekt, ale równie często prowadzi tez do problemów z wysokim estro. Tak jak już Borsuk pisał - większe dawki, więcej konsekwencji.

Jak samemu się nie ogarnia prowadzenia całego protokołu to krzyż na drogę. W Polsce endokrynologia została w latach 80’tych, natomiast w USA