Wpis z mikrobloga

@menmikimen: Za każdym razem kiedy jestem w okolicy to wolę jechać po DDRze po drugiej stronie tej głównej drogi, tam nie ma takich anomalii. Współczuję osobom które są skazane na ten przejazd/przejście, sytuacje jak te z filmika kosztują pewnie sporo nerwów.
  • Odpowiedz
bez względu na to kto ma pierwszeństwo, na tym konkretnym przejeździe warto zachowywać się tak jakby się go nie miało. Podobnie kawałek wcześniej na górze tego mostu, kierowca nie ma tam praktycznie żadnej szansy dostrzeć pędzącego rowerzystę. Jeden zna okolicę i zwolni a drugi pojedzie bezmózg i wymusi.

A co do opa - wolisz stracić 5 sekund na konieczności zwolnienia czy jeździć do końca życia na wózku ale ze świadomością, że miałeś
L.....t - bez względu na to kto ma pierwszeństwo, na tym konkretnym przejeździe warto...

źródło: comment_1650730335NoPTTIq0Y84obWCYBqAzGn.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Zielonkanazawsze99: to ciekawe. Bo od ponad 10 lat jeżdżę całe lato na rowerze. A ostatnie dwa lata i zimą co drugi dzień. Więc sobie daruj panie janusz takie komentarze. 1/10. Bo odpisałem, a skonczysz to ty swoją przygodę jako kierowca, a ja już do tego dołoze swoją cegiełkę
  • Odpowiedz
  • 0
@menmikimen:
Tu pierwszeństwo ma samochód, chyba że rowerzysta jest już na przejeździe. To rowerzysta przecina pas jezdni, a nie samochód przecina drogę dla rowerów. Analogicznie jak przy zmianie pasów na jezdni.
  • Odpowiedz